Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Krakowski, Porsche i NASCAR

- Miałem dzisiaj wylecieć o godzinie 6:50 do Amsterdamu, ale przyplątała się grypa żołądkowa i nie startuję w pięciogodzinnym wyścigu na Zandvoort - powiedział Marcin Gładysz, zgłoszony w Golfie holenderskiego zespołu Match Racing.

- Obecnie szykujemy się do Rajdu Krakowskiego. Po dwóch rundach Pucharu PZM zajmuję drugie miejsce w grupie N i N3 i teraz przygotowujemy atak na pierwszą lokatę. Dotąd miałem seryjną skrzynę i brakowało szpery, ale na Krakowski zakładamy już sportową skrzynię, będzie również szpera. Jutro testuję Peugeota z kłową skrzynią biegów na torze Kielce, a w niedzielę po meczu Unii Tarnów, będę jeździł Imprezą na żużlowej bieżni, wożąc gości.

W kolejny weekend po Krakowskim, startuję na torze Poznań w inauguracji WSMP i DSMP. Zgłosiłem się Porsche do sprintu, a w wyścigu długodystansowym pojazdę 996-ką Lukas Motorsport, tworząc duet z Maciejem Marcinkiewiczem.

Na przełomie maja i czerwca lecę do Karoliny Północnej na testy w NASCAR! Jazdy udało się załatwić dzięki Polakowi, który przez wiele lat pełnił funkcję menedżera teamu. Spotkaliśmy się podczas mojej niedawnej wizyty w USA. Pierwszego dnia mam jeździć słabszym, 600-konnym Chevroletem, a na drugi dzień przesiądę się do 750-konnej wersji.

Poprzedni artykuł Tłok w Zandvoort
Następny artykuł Peugeot górą w Katalonii

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry