Kubica i jego rywale

Zajęcia potrwają od 16 do 18 grudnia, a miejscem akcji będzie Circuit Paul Ricard HTTT - tor położony 40 km na wschód od Marsylii, goszczący GP Francji w latach 1971-90. W 1999, rodzina Paula Ricarda sprzedała obiekt Bernardowi Ecclestone za 11 mln dolarów. Autodrom na równinie pod Bandol, został gruntownie przebudowany. Do nazwy dodano High Tech Test Track i jest to obecnie stały tor testowy Toyoty F1.

Robert Kubica ma jeździć w Le Castellet 17 grudnia. Jeżeli wierzyć dobrze poinformowanym włoskim mediom, zespół Epsilon Euskadi zaprosił oprócz Polaka, trzech innych kandydatów do World Series. Na liście znajdują się Felix Porteiro, 21-latek z Madrytu, ósmy z Epsilonem w World Series by Nissan, Adam Carroll, o rok starszy Irlandczyk z Ulsteru, wicemistrz British F3 z pięcioma zwycięstwami na koncie, wreszcie Christian Montanari.

Rówieśnik Porteiro, Montanari pochodzi z Falciano w Republice San Marino. Wicemistrz Włoch F3 z Coloni, zaliczył Monzę w Formule 3000 oraz pierwsze dwa wyścigi Euro Series. Od Spa jeździł w Eurocupie Formuły Renault V6, reprezentując Victory Engineering - zespół związany z Kubicą poprzez sponsora Coming Soon. Debiutant z San Marino wygrał sprinty w Imoli i Dubaju, zyskując opinię rewelacji sezonu. Do dzisiaj publicznie wyraża wdzięczność Daniele Morellemu, szefowi agencji Power Marketing z Monako, reprezentującej także interesy Roberta Kubicy.

W Le Castellet spodziewane są również zespoły GD Racing (Damien Pasini, Matteo Meneghello), EuroInternational (Giorgio Mondini, Patrick Pilet), RC Motorsport (Giovanni Tedeschi, Luca Filippi), Avelon (Alessandro Ciompi), Saulnier (Sergio Hernandez), Pons (Adrian Valles, Celso Miguez, Juan Cruz Alvarez), AFC Draco (czterech zaproszonych, dementi w sprawie Raffaele Giammarii), Cram (na dwa dni Meneghello, który będzie też jeździł w GD Racing), DAMS oraz Carlin. Zabraknie KTR, Jenzera, Interwetten i Victory.

Każdy z testujących teamów ma otrzymać jedną nową Dallarę FRV6. Dwunasty egzemplarz poprowadzi Jonathan Cochet - tester Renault Sport, który 19 listopada wykonał "shakedown" samochodu w Vairano, a tydzień później sprawdzał pojazd na Circuit Paul Ricard i zaliczył 76 okrążeń. Był to początek prac rozwojowych nad konstrukcją, prowadzonych pod kierunkiem Jerome Mortala.