Kubica wygrał, wyniki zawieszone.
Robert Kubica potwierdził to, o czym mówiono głośno już przed sezonem – że jest głównym faworytem do tytułu Mistrza Włoch Formuły Renault.
Polak znakomicie wypadł w pierwszej eliminacji cyklu, rozgrywanej na rzymskim torze Vallelunga, bez problemu wygrywając wyścig. Startujący z pierwszej pozycji Kubica prowadził od początku do końca – pełne 27 okrążeń, aby na mecie zameldować się z przewagą niemal półtorej sekundy nad drugim Roberto Streitem. Na najniższym stopniu podium wyścig ukończył kolega Roberta z zespołu RC Motorsport, Brazylijczyk Carlos Pereira. Polak uzyskał także najlepszy czas okrążenia 1:12,147 ze średnią prędkością 161,071 km/h.
Podczas wyścigu nie brakowało emocji. Nasz zawodnik na pierwszych okrążeniach uzyskał bezpieczną, kilkunastosekundową przewagę. Wtedy zaczął padać deszcz i na torze pojawił się safety car. Cała stawka znów się zbiła i podróżowała razem przez pięć okrążeń. Kiedy wreszcie safety car zjechał z toru na siedem rund przed końcem, Robert znów ruszył do ataku. Nie było to łatwe zadanie, ponieważ zespół zdecydował się nie zmieniać opon i Polak jechał po mokrym torze na slickach. Mimo to okazał się za szybki dla rywali.
Nie mniejsze emocje miały miejsce po wyścigu. Sędziowie postanowili Polaka zdyskwalifikować za brak zimmeringu w łożysku. Ponieważ w przepisach nie jest to uznane za wykroczenie, zespół odwołał się do Włoskiej Federacji Samochodowej. Do momentu rozpatrzenia przez nią całej sprawy wyniki pozostaną zawieszone. Mamy nadzieję, że werdykt okaże się korzystny dla naszego kierowcy.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.