Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Łacisz mistrzem, Herban wypchnięty

Ostatnia runda Kia Picanto Lotos Cup rozegrana została na torze w Brnie.

Od rana padała mżawka, przez co warunki na torze były naprawdę ciężkie. Zbigniew Łacisz był prawie pewny swojego tytułu, a największa walka rozegrała się o drugie miejsce. Wojtek Herban po przygodzie na początku pierwszego wyścigu stracił praktycznie szasne, co wykorzystali rywale. Po dwóch wyścigach wszystko stało się jasne. Mistrzem został Łacisz przed Szurgotem i Herbanem.

Dziewiąte miejsce w pierwszym wyścigu i zwycięstwo w drugim pozwoliło Zbigniewowi Łaciszowi cieszyć się z tytułu. - Ciężki wyścig, ale nie myślę o tym. Jestem tak szczęśliwy, czuję się jakbym był pijany, a nawet łyka nie wziąłem. Wspaniały wyścig! Igor na ostatnich okrążeniach znalazł się za mną. Nie wiem, co się działo, zanim znalazłem się na prowadzeniu. Jedno wielkie wyprzedzanie. Później wyprzedzanie ciągłe z Igorem, ale było bardzo dobrze, wszystko według sportowych zasad, żadnych nieczystych zagrań. Przyznam, że rano byłem pełen obaw, ponieważ pierwszy wyścig musiałem ukończyć, a auto było bardzo podsterowne. W drugim wyścigu stwierdziłem, że pokażę, na co mnie stać i udało się. Chciałbym w przyszłym sezonie przesiąść się do cee'da, teraz będę walczył o budżet. Mam nadzieję, że ten sukces pozwoli łatwiej zdobyć sponsora.

Jacek Szurgot uplasował się na piątym i trzecim miejscu, kończąc sezon na drugim stopniu podium. - Przeszedłem w klasyfikacji Wojtka Herbana, pomogło mi w tym trochę szczęścia. Bardzo mokra nawierzchnia. Kilku zawodników przede mną zaczęło walczyć. Ja się powoli, spokojnie przepchałem do przodu. Z Kubą Chmielem bardzo fajnie rozegraliśmy ten wyścig. Pech przeciwnika i wskoczyłem oczko wyżej. Trzeba się cieszyć, ale szkoda mi kolegów, bo ciężko pracowali cały sezon na dobry wynik. Chciałbym po tylu sezonach w Picanto wreszcie szybciej pojeździć, ale zobaczymy jak z budżetem. Jednak puchary to jest coś, co mnie kręci.

Pechowiec pierwszego wyścigu, Wojtek Herban w drugim w nie do końca sprawnym autem wyprzedzał swoich rywali i parł do przodu. Ostatecznie walkę zakończył na szóstym miejscu w drugim wyścigu i trzecim w końcowej klasyfikacji. - Zostałem wyrzucony w piach na pierwszym okrążeniu i skrzywiło mi się w zasadzie wszystko - kolumna, chłodnica, drążki, wahacze, półosie - co się dało, to się skrzywiło. Naprawiliśmy auto mniej więcej tak, żeby miało cztery koła, zdążyliśmy wymienić tylko wahacz. W drugim wyścigu goniłem, zabrakło mi 2-3 kółek, żeby dojść Jacka Szurgota. Startowałem do drugiego wyścigu z depo, a w taką pogdę to naprawdę ciężka sprawa, szczególnie takim krzywym autem. Planów na przyszłość nie mam żadnych, ale na pewno nie zostanę w Picanto. Trzeci sezon walki w 70-konnym aucie trochę mnie męczył, chciałbym wsiąść w coś mocniejszego.

Jolanta Fabjańska zwyciężyła w nieoficjalnej klasyfikacji kobiet w Picanto. Podczas ostatniego wyścigu w sezonie została wyprzedzona przez Magdę Wilk, która tak podsumowała swój start: - Wyścig super, podczas pierwszego wszystko rozstrzygnęło się w pierwszym zakręcie. W drugim wyścigu było bardzo fajnie, choć byłam cały czas blokowana, na czym mocno traciliśmy z kolegą obok. Cały sezon oceniam bardzo pozytywnie, żałuję tylko jednego Poznania, gdzie uciekło mi wiele punktów.

Ola Furgał na drugi wyścig spuściła zbyt wiele powietrza z opon w swoim Picanto i straciła przez to wiele cennych sekund. - Z tych nerwów na samej mecie zamiast czwórki wrzuciłam drugi bieg i rozwaliłam silnik.

WYŚCIG 1

1. Michał Kijanka 31.04,068

2. Marcin Ułasewicz +0,339

3. Jakub Chmiel +0,554

4. Jolanta Fabjańska +0.788

5. Jacek Szurgot +1,061

6. Maciej Kopański +13,080

7. Aleksandra Furgał +14,390

8. Łukasz Patecki +19,882

9. Zbigniew Łacisz +23,568

10. Aleks Zawada +23,776

WYŚCIG 2

1. Zbigniew Łacisz 31.14,148

2. Igor Gregorczyk +0,793

3. Jacek Szurgot +1,047

4. Jakub Chmiel +2,260

5. Michał Kijanka +5,219

6. Wojciech Herban +13,502

7. Magdalena Wilk +14,192

8. Jolanta Fabjańska +14,452

9. Marcin Ułasewicz +20,727

10. Maciej Struk +21,476

KOŃCOWA PUNKTACJA

1. Łacisz 487, 2. Szurgot 392, 3. Herban 386, 4. Kijanka 358, 5. Ułasewicz 349, 6. Zawada 335, 7. Kopański 329, 8. Chmiel 328, 9. Materzyński 324, 10. Fabijańska 294.

MaGe

Poprzedni artykuł Tor dla BMW
Następny artykuł Błaszkowski wygrał cee'da

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry