Lisowski zdobył Scirocco R-Cup!

Lisowski zalicza sensacyjny sezon w pucharze VW. Dzisiaj w dziewiątym wyścigu po raz dziewiąty stanął na podium i przed finałem na Hockenheimringu uzyskał bezpieczną przewagę nad Olą Nilssonem.

Drugie zwycięstwo w karierze, po Nürburgringu 2010, odniósł Aditya Patel. Hindus wyprzedził o 0,2 sekundy Moritza Oestreicha, który ma już zapewniony prymat w klasyfikacji juniorów. Mateusz Lisowski finiszował jako trzeci. Adam Gładysz odrabiał straty z soboty i zajął 12 miejsce.

Wyścig rozpoczęto na mokrym torze. Z pierwszego rzędu ruszali Aditya Patel i Berke Bayindir, z kolejnych Lloyd i Oestreich, Nilsson i Ubben, Proetto i Lisowski. Piąty po starcie, Mateusz Lisowski ukończył pierwsze okrążenie za Patelem, Oestreichem i Lloydem, który stracił prowadzenie po kontakcie z Oestreichem na ostatnim zakręcie. Adam Gładysz jechał na 13 pozycji.

Ola Nilsson zaciekle atakował Lisowskiego i wyprzedził go podczas 7 okrążenia. Na następnym kółku Daniel Loyd w tym samym miejscu zostawił za sobą Patela. Nilsson minął Oestreicha (9), a następnie awansował na drugą lokatę kosztem Patela (10). Hindus spadł również za Moritza Oestreicha.

Atak Nilssona na pozycję lidera zakończył się kolizją z Danielem Lloydem na szykanie po prostej startowej (11). Aditya Patel wykorzystał zamieszanie i wyprzedził Oestreicha. Nilsson znalazł się poza torem lądując na czwartym miejscu, za Lisowskim. Lloyd po piruecie wrócił jako szósty. Przed metą odzyskał jedną pozycję kosztem Stefano Proetto.

- Bezsprzecznie to największy sukces w mojej dotychczasowej karierze - mówi Mateusz Lisowski. - Gdy wyprzedził mnie Nilsson myślałem, że tytuł rozstrzygnie się dopiero na Hockenheimringu. Na 11 okrążeniu otrzymałem jednak prezent od losu. Jestem niesamowicie szczęśliwy. To ukoronowanie ciężkiej pracy w ciągu całego sezonu. Przez większą część wyścigu mój samochód źle się prowadził. Teraz nie ma to jednak najmniejszego znaczenia. Zdobyłem mistrzowski tytuł w Scirocco R-Cup i to jest najważniejsze. Chciałbym podziękować wszystkim moim kibicom za wspaniały doping.

- Na szczęście mechanicy Volkswagena naprawili auto na drugi wyścig - powiedział Autoklubowi Adam Gładysz. - Nie chcieli powiedzieć, ale pewnie chodziło o nieszczelność w układzie turbo, bo Scirocco traciło moc. Dzisiaj miałem inny samochód - taki, jak przez cały sezon, jak w piątkowym treningu, kiedy zająłem czwarte miejsce. Z 16 pozycji ciężko było się przebić, ale dogoniłem grupę walczącą o szóste miejsce. Mocno atakowałem, jednak nie udało mi się wyprzedzić jedenastego w wynikach. Zaważyła wczorajsza awaria, która popsuła weekend. Z dzisiejszego wyścigu jestem zadowolony. Uzyskiwałem dobre czasy, sporo się nawalczyłerm. Przed rundą liczyłem na pierwszą trójkę, ale złośliwość rzeczy martwych pokrzyżowała plany. Za pięć tygodni czeka nas ostatni wyścig w Hockenheim. Trzeba się dobrze zaprezentować i udanie zakończyć sezon. Dziękuję kibicom za doping, sponsorom, całemu mojemu teamowi. Gratuluję Mateuszowi Lisowskiemu wygrania Scirocco R-Cup!

WYŚCIG 2 (13 okrążeń)
1. Aditya Patel (IND) 24.55,850
2. Moritz Oestreich (D) +0,212
3. Mateusz Lisowski (PL) +1,176
4. Ola Nilsson (S) +2,822
5. Daniel Lloyd (GB) +3,191
6. Stefano Proetto (I) +4,587
7. Nicolas Schneider (D) +16,062
8. Maiken Rasmussen (DK) +18,039
9. Jann-Hendrik Ubben (D) +18,559
10. Dennis Trebing (USA) +21,167
11. Berke Bayindir (TR) +23,850
12. Adam Gładysz (PL) +24,365
13. Daniel Bohr (L) +25,906
14. Fabian Danz (CH) +26,189
15. Eve Scheer (D) +27,586
16. Jonas Giesler (D) +28,368
17. Michael Müller (D) +46,594
18. Sailesh Bolisetti (IND) +49,071
19. Nino Müller (D) -2 okr.

PUNKTACJA VW SCIROCCO R-CUP
1. Lisowski 388, 2. Nilsson 315, 3. Proetto 294, 4. Lloyd 291, 5. Patel 289, 6. Oestreich 241, 7. Ubben 208, 8. Gładysz 203, 9. Schneider 154, 10. Mobley 152.

Fot. VW