Lisowski zna Zandvoort
W najbliższy weekend na Circuit Park Zandvoort odbędzie się trzecia runda Blancpain Sprint Series.
Po dwóch rundach Mateusz Lisowski i Vincent Abril zajmują czwarte miejsce w klasyfikacji generalnej i są najwyżej sklasyfikowaną ekipą zespołu WRT. Ponadto Mateusz i Vincent pewnie prowadzą w Silver Cup, czyli klasyfikacji dla kierowców poniżej 25 roku życia. Lisowski poznał holenderski tor w sezonie 2010, kiedy rywalizował w SEAT Leon Supercopa.Na piątek zaplanowano dwie sesje treningowe. Sesja kwalifikacyjna, która zadecyduje o kolejności startu do wyścigu kwalifikacyjnego, rozpocznie się w sobotę o godz. 9.00. Wyścig kwalifikacyjny rusza o godz. 13.45, wyścig główny - w niedzielę o 11.45.- Jestem w dobrym nastroju przed kolejną rundą - mówi Mateusz Lisowski. - Cały czas trenuję pod kątem psychicznym, jak i fizycznym, jednak niestety trening typowo wyścigowy zaliczymy dopiero podczas piątkowych treningów. Konkurencja na pewno będzie bardzo mocna, zwłaszcza że większość moich przeciwników w ostatnim czasie jechała dwa 24-godzinne wyścigi, więc na pewno są w bardzo dobrym rytmie. Ja oczywiście nie składam broni, gdyż znam tor Zandvoort i wiem, które punkty będą kluczowe pod kątem walki o jak najlepsze lokaty. Nie oczekuję jednak żadnego konkretnego wyniku. Podczas ostatnich rund mieliśmy bardzo dobre tempo i regularnie jeździliśmy w czołowej dziesiątce, więc dobrze byłoby się w niej ponownie znaleźć. Najważniejsze jednak jest to, abym po weekendzie czuł, że wykonałem dobrą robotę.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.