Lisowski znów na podium

23-letni Szwed z Hässleholm awansował na drugą lokatę w pucharze. Na trzy wyścigi przed zakończeniem rozgrywek, Nilsson traci 41 punktów do prowadzącego Mateusza Lisowskiego.

Lisowski startujący z siódmego pola, ukończył wyścig na trzeciej pozycji, za Jannem-Hendrikiem Ubbenem. Adam Gładysz finiszował jako jedenasty. Najszybszy z Legend, Johnny Herbert zajął piąte miejsce na mecie.

Rozpoczęło się od karambolu na trzecim zakręcie, Graham Hill Bend. Junior Thomas Schöffler startujący z P3, wykonał obrót i zatrzymał Scirocco tyłem do kierunku jazdy. Maiken Rasmussen nie zdołała ominąć przeszkody. Wyścig przerwano, a Dunka trafiła do szpitala.

Po restarcie początkowo prowadził Jann-Hendrik Ubben. Następnie utworzyła się czołowa grupa, złożona z Ubbena, Nilssona i Lisowskiego. Oglądano zacięte pojedynki. Na finiszu Ola Nilsson wykorzystał push-to-pass i objął prowadzenie na Paddock Hill Bend. Ubben do mety blokował Lisowskiego.

- Podczas kwalifikacji miałem mały problem ze zmianą biegów, jednak w trakcie wyścigu wszystko zadziałało jak należy - mówi Mateusz Lisowski. - Na pierwszym okrążeniu z siódmej pozycji awansowałem na czwartą, a później wyprzedziłem kolejnego zawodnika. Brakło mi niestety jednego push-to-passa, aby wyprzedzić piątego kierowcę i dojechać do mety na drugim miejscu. Faktem
jest, że na tym torze nie ma zbyt wiele miejsca do wyprzedzania. Z wyniku jestem bardzo zadowolony - siódmy wyścig i siódme podium. Następna runda odbędzie się w niemieckim Oschersleben, a więc na moim ulubionym torze. Mam więc nadzieję na jeszcze lepszy wynik.

- Zawody na brytyjskim torze Brands Hatch nie dokońca ułożyły się po mojej myśli - powiedział Adam Gładysz. - Wśród 27 startujących zawodników w sesji kwalifikacyjnej zająłem 12 pozycję ze stratą 0,5 s do pierwszego zawodnika. W tak bardzo wyrównanej stawce kierowców, jak Scirocco R-Cup, decydują niuanse. Aż 22 zawodników zmieściło się w 1 sekundzie. Uważam, że w moim Scirocco nie trafiliśmy idealnie z ustawieniem ciśnień w przednich oponach, przez co mój samochód był podsterowny i nie mogłem nawiązać walki ze ścisłą czołówką. Drugim elementem, który zaważył na ostatecznym wyniku, był ciężki wypadek niemieckiego kierowcy Thomasa Schofllera i Dunki Maiken Rassmusen, skutkiem czego było przerwanie wyścigu, wyjazd Safety Cara i ponowny restart ze skróconym dystansem o kilka okrążeń. Zamieszanie na torze związane z tym wypadkiem spowodowało, że niektórym zawodnikom udało się ominąć wypadek i zyskać pozycje, a ja niestety w tym zamieszaniu straciłem swoją już wywalczoną 9 pozycję, spadając na 11, na której zakończyłem wyścig.

WYNIKI WYŚCIGU (24 okrążenia)
1. Ola Nilsson (S) 44.29,390
2. Jann-Hendrik Ubben (D) +1,548
3. Mateusz Lisowski (PL) +1,778
4. Moritz Oestreich (D) +2,414
5. Johnny Herbert (GB) +2,912
6. Aditya Patel (IND) +7,467
7. Stefano Proetto (I) +7,979
8. Daniel Lloyd (GB) +9,622
9. Daniel Bohr (L) +13,715
10. Nicolas Schneider (D) +14,105
11. Adam Gładysz (PL) +15,218
12. Tiff Needell (GB) +16,327
13. Nino Müller (D) +17,137
14. Jonas Giesler (D) +18,968
15. Eve Scheer (D) +20,364
16. Sailesh Bolisetti (IND) +20,376
17. James Mobley (USA) +22,331
18. Dennis Trebing (USA) +23,368
19. Mark Higgins (GB) +24,536
20. Owen Mildenhall (GB) +24,817
21. Fabian Danz (CH) +32,914
22. Mark Blundell (GB) +43,689
23. Michael Müller (D) +43,770
24. Berke Bayindir (TR) -1 okr.

PUNKTACJA VW SCIROCCO R-CUP
1. Lisowski 288, 2. Nilsson 247, 3. Lloyd 229, 4. Proetto 216, 5. Patel 203, 6. Gładysz 175, 7. Oestreich 161, 8. Mobley 152, 9. Ubben 144, 10. Schöffler 113.

Fot. VW