Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Loeb również w Carrera Cup

Podobnie jak Sebastien Ogier, który ściga się w ten weekend w dwóch klasach podczas GT Tour na Circuit Paul Ricard, Sebastien Loeb również wystąpi za kierownicą dwóch samochodów.

Obok mistrzostw Francji GT, rajdowa gwiazda zaliczy końcową rundę Porsche Matmut Carrera Cup. 997-kę dla siedmiokrotnego mistrza świata podstawi Pulsat Racing Technology.

W stawce znalazło się 25 Porsche, 17 w kategorii B. W 25 sezonie francuskiego Carrera Cup, mistrzostwo zapewnił już sobie Kevin Estre, najmłodszy czempion w historii, w Supercupie kolega Roberta Lukasa w Attempto Racing. W ramach rundy, w sobotę odbędzie się 40-minutowy wyścig, w niedzielę sprint na 20 minut.

- Startowałem już w Carrera Cup i podobają mi się zasady tego pucharu - powiedział Sebastien Loeb. - To indywidualny wysiłek w formie sprintu. Wszyscy dysponują takimi samymi samochodami. Poziom jest wyrównany, a jazda zupełnie inna od tej, którą znam. Nie jest łatwo odgrywać czołową rolę! W rajdach nie wysiadam z samochodu przez trzy dni. W ten weekend przyjeżdżam na tor, który bardzo lubię. Wystartuję bez presji, w luźnej atmosferze. To dla mnie forma relaksu i zamierzam maksymalnie wykorzystać okazję. Ściganie się w Porsche Matmut Carrera Cup zawsze stanowi wyzwanie. Na torze będzie wielu specjalistów i trudniej tu odnieść zwycięstwo, niż w rajdzie. Nie przeprowadziliśmy testów. Poznam samochód dopiero w wolnym treningu. To będzie bardzo interesujące wyzwanie.

W mistrzostwach Francji GT, zmiennikiem Loeba w Ferrari 458 GT3 obsługiwanym przez AF Corse, został ostatecznie Bruno Hernandez, mistrz serii z 2006, wicemistrz w 2007 i 2008, czwarty w ubiegłym roku. - Jestem bardzo szczęśliwy, że wracam do mistrzostw - powiedział kierowca z Lyonu. - To wielka przyjemność i zaszczyt jeździć z takim kierowcą, jak Sebastien. Spotkałem go już kilka razy. To wielki kierowca i wspaniały człowiek. Nie będzie łatwo walczyć z regularnymi uczestnikami serii. Startujemy bez presji, a głównym celem jest frajda. Podium byłoby świetnym wynikiem. To będzie nasze zadanie. Poziom jest bardzo wysoki, wyższy niż w ubiegłym roku.

Fot. Citroen

Poprzedni artykuł Tłok w wielkim finale
Następny artykuł Loeb na podium

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry