Lukas zadowolony z czasu

Najlepszy z kierowców Verva Racing, Robert Lukas zamknął czołową dziesiątkę. Kuba Giermaziak wylądował na 18 miejscu w 45-minutowej sesji. Przelotne opady wpłynęły na wyniki treningu.

- Jestem zadowolony ze swojego czasu, bo sześć dziesiątych sekundy do pierwszego przy tak małych różnicach, to dobry wynik - mówi Robert Lukas. - Dziesiąte miejsce natomiast… Cóż, patrząc na naszą dzisiejszą jazdę, sądzę, że mogło być dużo lepiej. Na początku treningów kręciłem się cały czas w pierwszej piątce, ale kiedy zjechałem po ostatni komplet opon, dosyć długo staliśmy w depo czekając na lepsze warunki. Tor robił się coraz szybszy i nagle zaczęło kropić. Pospiesznie wyjechaliśmy więc z powrotem i ja swoją najszybszą rundę przejechałem z włączonymi wycieraczkami. Jak na złość, trzy kółka potem, kiedy moje opony nie pozwalały już na uzyskanie optymalnego wyniku, przestało kropić. Na tym etapie patrzyłem już w depo, jak moje nazwisko przesuwa się z piątego miejsca na liście na dziesiąte. Takie są wyścigi, ale na pewno jutro dostaniemy szansę, aby się odegrać. Na to, jaka będzie pogoda, nie mamy wpływu, czy będzie sucho, czy mokro trzeba będzie pojechać najszybciej jak się da, a warunki będą takie same dla wszystkich.

- Początek sesji był bardzo dobry - opowiada Kuba Giermaziak. - Cały czas byliśmy w okolicach pierwszej piątki, ósemki, czyli zgodnie z założeniami. Figla spłatała nam jednak pogoda i mieliśmy do dyspozycji mniej kompletów opon, niż było zaplanowane. Wyjechaliśmy na początku na deszczówkach, ale zaraz trzeba było je zmienić na slicki. Gdy zakładaliśmy lepsze opony, od razu zaczynało znowu padać. Ja swój najlepszy czas uzyskałem jadąc zachowawczo, a na kolejnym okrążeniu zablokowałem prawe przednie koło i sesja tak naprawdę dla mnie się skończyła, ponieważ opona była zbyt zniszczona i nie było już szansy poprawić czasu. Sęk w tym, że kiedy raz przytrzesz oponę, to ona zaczyna się blokować w tym samym miejscu i problem się pogłębia. Jeśli pominąć wyniki, to uważam, że nasza forma jest OK. Spokojnie w tej ósemce mogliśmy dzisiaj skończyć i jest to miejsce dla nas. Ten tor znamy i już na początku było widać, że jest potencjał. Ja jeszcze nie złapałem odpowiedniego rytmu na tym torze i będę musiał go odnaleźć na jutrzejszej czasówce. Przydałoby się, aby w kolejnych sesjach warunki były bardziej stabilne. Może padać, może być sucho - wszystko mi jedno - byle było podobnie przez cały czas jazdy.

WYNIKI TRENINGU
1. Nick Tandy (Konrad) 1.43,608
2. Rene Rast (Al Faisal Lechner) 1.43,624
3. Norbert Siedler (MRS) 1.43,757
4. Jan Seyffarth (MRS) 1.43,861
5. Nicolas Armindo (Al Faisal Lechner) 1.43,974
6. Patrick Huisman (Konrad) 1.43,993
7. Tim Bridgman (Schnabl/Parker) 1.44,067
8. Martin Ragginger (Schnabl/Parker) 1.44,088
9. Stefan Rosina (Lechner) 1.44,180
10. Robert Lukas (Verva) 1.44,220
11. Sean Edwards (tolimit) 1.44,233
12. Sebastiaan Bleekemolen (Bleekemolen) 1.44,261
13. Christian Engelhart (Sanitec/Giltrap) 1.44,263
14. Matt Halliday (Sanitec/Giltrap) 1.44,351
15. Jaap van Lagen (Bleekemolen) 1.44,505
16. Sascha Maassen (tolimit) 1.44,749
17. William Langhorne (Sanitec/Giltrap) 1.44,802
18. Kuba Giermaziak (Verva) 1.45,151
19. Jörg Hardt (Schnabl) 1.45,363
20. Alessandro Zampedri (Lechner) 1.45,719
21. Mathias Lauda (Porsche AG) 1.45,761
22. Robert van den Berg (Bleekemolen) 1.45,940
23. Thomas Messer (Schnabl/Parker) 1.46,536
24. Raffi Bader (Konrad) 1.48,171
25. Khalid al-Qubaisi (tolimit) 1.49,780

Fot. vervaracingteam.pl