Marcinkiewicz w Brnie – relacja z treningów

Olsztynianin startuje teraz w Brnie w Mistrzostwach Europy Strefy Centralnej Formuły 3.

Maciej Marcinkiewicz:

- Niestety po tak długiej przerwie musze od nowa przyzwyczaić się do jazdy Formułš. Po wczorajszych i dzisiejszych jazdach widać spory postęp, ale wiele jest jeszcze przede mnš. Podczas treningów starałem się nie popełnić błędu i zrobić jak najwięcej kilometrów. Z okršżenia na okršżenie poprawiałem czas, a potem w serwisie dostosowywaliœmy nastawy zawieszenia i przełożenia w skrzyni biegów. Moi rywale ten etap majš dawno już za sobš – sš po 6 wyœcigach w tym sezonie, drugi raz na tym torze, więc wszystko majš już ustawione. Ja cišgle jeszcze coœ zmieniam, poprawiam, liczę na coraz większš progresję. W dzisiejszym treningu w porównaniu z wczorajszym poprawiłem się o całe 3 sekundy – to bardzo dużo. W pierwszej sesji zajšłem 7, a w drugiej 6 pozycję na kilkanaœcie aut.

Pierwszy raz mam także okazję przejechać się tak nowoczesnš wersjš bolidu F3. Do tej pory jeŸdziłem specyfikacjš 97, a to jest model 2000. Debiutuję także w poważnym zespole. Moim partnerem jest Diego Romanini – Włoch, zawodowy kierowca testowy. Mamy okazję porównać wykresy z naszej jazdy i eliminować moje błędy. Okazuje się, ze mam sporo do odrobienia w dwóch najwolniejszych łukach, gdzie jedziemy około 120 km/h. Za to na pierwszym, najszybszym zakręcie mam wyższa prędkoœć od zwycięzcy sesji kwalifikacyjnej.

Nie przyjechałem tu walczyć o wynik, ale liczę na wyrównanš walkę i mam nadzieję, że uda mi się startować w dalszej częœci sezonu.

(AK)