Martin został na torze
Po 16 latach, Mark Martin odniósł drugie zwycięstwo w Southern 500 na Darlington Raceway, jajowatym owalu w Południowej Karolinie.
Hendrick Motorsports poinformował w środę, że 50-letni Martin zaliczy pełne Sprint Cup Series 2010. Poprzednio kontrakt zakładał tylko 26 wyścigów, a Chevroleta z numerem 5 miał dzielić z Martinem Brad Keselowski.
Martin zawdzięcza drugą wygraną w sezonie decyzji głównego mechanika Alana Gustafsona, który pozostawił weterana na torze podczas 15 neutralizacji, kiedy reszta czołówki tankowała na 47 okrążeń przed metą. Jeszcze dwukrotnie wywieszano żółtą flagę i Martinowi wystarczyło paliwa. Jimmie Johnson realizujący podobną taktykę, minął metę 1,531 sekundy za zwycięzcą.
Johnson rozbił Chevroleta w kwalifikacjach, przesiadł się do rezerwowego samochodu i startował z końca stawki. W wyścigu zaliczył piruet i ugrzązł w depo. Na trzecim i czwartym miejscu finiszowali kierowcy Stewart-Haas Racing, zespołu wspieranego przez Hendrick Motorsports. Jeff Gordon zmieścił się w piątce, a siódmą lokatę zajął Brad Keselowski, jadący kolejnym Chevroletem Ricka Hendricka.
SOUTHERN 500
Darlington Raceway
367 okrążeń x 2,198 km = 806,666 km
1. Mark Martin (USA) Chevrolet Impala SS
2. Jimmie Johnson (USA) Chevrolet Impala SS
3. Tony Stewart (USA) Chevrolet Impala SS
4. Ryan Newman (USA) Chevrolet Impala SS
5. Jeff Gordon (USA) Chevrolet Impala SS
6. Martin Truex Jr (USA) Chevrolet Impala SS
7. Brad Keselowski (USA) Chevrolet Impala SS
8. Greg Biffle (USA) Ford Fusion
9. Joey Logano (USA) Toyota Camry
10. Matt Kenseth (USA) Ford Fusion
PUNKTACJA SPRINT CUP SERIES
1. J. Gordon 1601, 2. Stewart 1572, 3. Kurt Busch 1546, 4. Johnson 1465, 5. Hamlin 1445, 6. Burton 1384, 7. Kyle Busch 1380, 8. Newman 1363, 9. Biffle 1345, 10. Kenseth 1326, 11. Martin 1316, 12. Edwards 1271.
Fot. NASCAR
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.