McRae w Ferrari z Prodrive?u na Le Mans.
Colin McRae ogłaszając decyzję o wycofaniu się z rajdowych mistrzostw świata obiecał, że nie wycofuje się całkowicie ze sportów motorowych i zamierza spróbować swoich sił w innych jego wersjach.
Pierwszym krokiem w realizacji nowych pomysłów jest start w Rajdzie Dakar, który właśnie trwa, ale możliwe, że niedługo zobaczymy Colina w całkiem innej sytuacji – w 24-godzinnym wyścigu Le Mans. Jak podaje brytyjski „Autosport”, Colin prowadzi rozmowy z dwoma zespołami na temat startu w tym słynnym wyścigu za kierownicą Ferrari.
Jednym z tych zespołów jest Care Racing, który prowadzi i finansuje projekt Prodrive Ferrari 550 Maranello. Colinowi nie udało się zapewnić miejsca w Subaru Imprezie WRC z Prodrive’u, to może chociaż powiodą się rozmowy na temat startu w Le Mans w aucie z tej samej firmy. McRae przyznaje, że zawsze marzył o starcie w tym klasyku i jak mówi Dominic Falque z Care Racing wszystko idzie w dobrym kierunku: „Mieliśmy już kilka spotkań z Colinem i jego menadżerem i poczyniliśmy spore postępy.”
Jeśli rozmowy zakończą się sukcesem, to Colin McRae wystartuje w 24-godzinnym wyścigu Le Mans oraz być może w całej serii wyścigów długodystansowych Le Mans Endurance Series. Warto dodać, że w 2003 roku zbudowane przez Prodrive Ferrari 550 Maranello zespołu Veloqx Care Racing wygrało klasę GTS w tym jednym z najsłynniejszych wyścigów świata. Ferrari z Prodrive’u odnosiły sukcesy również w wyścigach FIA GT oraz American Le Mans Series.
(LEH)
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.