Mocna stawka na Silverstone

Wolny trening zaplanowano w piątek od 17.00 do 17.45. W sobotę odbędą się kwalifikacje (11.25-11.55), a start do wyścigu przewidziano w niedzielę o 10.45. Dwie z ostatnich trzech wizyt PMSC w Northamptonshire, zakończyły się sukcesem Rene Rasta (2009, 2011). W 2008 wygrał tam aktualny lider pucharu, Sean Edwards.Robert Lukas przyjeżdża na Silverstone, podbudowany pierwszym podium w Walencji. Kierowca Förch Racing zajmuje ósme miejsce w łącznej klasyfikacji. O dwie lokaty wyżej widnieje Kuba Giermaziak. Jedenasty jest Patryk Szczerbiński. Na pierwsze punkty liczy Mateusz Lisowski, który w Walencji rozpoczął przygodę z PMSC, a ostatnio treningowo ścigał się Porsche w Poznaniu i odniósł pierwsze zwycięstwo za kierownicą 997-ki.

- W Silverstone jadę po podium - powiedział Kuba Giermaziak. - Jako zespół jesteśmy do tego znakomicie przygotowani. Do końca sezonu pozostaje wciąż pięć wyścigów, a ja dalej deklaruję wszystkim twardą walkę o miejsce w pierwszej trójce w  klasyfikacji generalnej Porsche Supercup. Silverstone to wymagający tor, jednak znam go dobrze, ponieważ ścigałem się na nim wielokrotnie. W zeszłym roku byłem na tym torze ósmy, jednak w tym sezonie ten wynik zupełnie mnie nie satysfakcjonuje. Nasz samochód jest bardzo szybki, a zespół to zgrana drużyna.  Obiecuję wszystkim kibicom, że na Silverstone wykorzystam wszystkie atuty zespołu i będę jechał na 150 % swoich możliwości.

- Nie mogę się już doczekać tego weekendu - stwierdził Patryk Szczerbiński. - Znam tor Silverstone, bo ścigałem się tam bolidami Formuły BMW. Poza tym, w tym roku, sponsor zespołu - firma PKN ORLEN zorganizowała nam testy na tym torze. Dzięki temu mogłem poznać trasę także z perspektywy kierowcy auta GT. Wtedy udało mi się osiągnąć dobre czasy, dlatego liczę na udany start także w nadchodzącym wyścigu. W Walencji moje tempo było wysokie i oczekuję, że w Anglii będzie jeszcze lepiej. Sam tor jest bardzo ciekawy i szybki. Dwa lata temu zmieniono konfigurację, ale wciąż Silverstone pozostaje ekscytującą trasą. Poza długimi prostymi zawiera zarówno szybkie, jak i wolne zakręty.  Do tego dochodzi jeszcze specyfika angielskiej pogody.

- Do Wielkiej Brytanii wraz z całym zespołem Förch Racing wylatujemy jutro rano - mówi Mateusz Lisowski. - To będzie dopiero mój drugi występ w Porsche Mobil 1 Supercup, więc podchodzę do tego wyścigu podobnie jak do startu w Walencji. Zwłaszcza, że zupełnie nie znam toru Silverstone. Być może w jego poznaniu pomoże mi sesja na symulatorze, którą mamy zaplanowaną tuż przed weekendem wyścigowym. W Hiszpanii na kilku okrążeniach udało mi się uzyskać kilka przyzwoitych czasów. Mam nadzieję, że tu będzie podobnie, choć zdaję sobie sprawę, że konkurencja jest bardzo mocna. Z niecierpliwością czekam na rundę w Hockenheim. Niemiecki tor nie kryje przede mną tajemnic i tak naprawdę od tego wyścigu mam zamiar pokazać, na co mnie stać.

Rekordowo liczną listę gości otwiera Michael Meadows, po czterech rundach lider Carrera Cup GB. Po Croft, Anglik z Banbury wyprzedza o 18 punktów byłego mistrza Polski, Jonasa Gelżinisa. Litwina zabraknie na Silverstone, natomiast pojawią się tam jeszcze Rory Butcher (3 miejsce w Carrera Cup GB), Sam Tordoff (4), Daniel Lloyd (5), Richard Plant (7), Ahmad al-Harthy (8), Glynn Geddie (9) i Michael Leonard (17). Łącznie lista startowa obejmuje 28 nazwisk.

Fot. racecam.de