Mówią po 1000 km Połągi
ROBERTAS KUPČIKAS: - To był bardzo udany wyścigowy weekend dla naszego zespołu INTER RAO Lietuva.
Wywalczyliśmy drugie miejsce w generalce, pierwsze w klasie GT. Byłem najszybszy w naszym teamie, więc zaliczyłem kwalifikacje. W ich pierwszej części uzyskałem czwarty czas. W sesji Top 10 zmieniliśmy opony na bardziej miękkie. To nie był dobry pomysł i tempo trochę spadło. Przypadła nam 9 pozycja startowa. W tak długim wyścigu kwalifikacje nie były jednak zbyt ważne.Pojechałem na pierwszej zmianie i po godzinie zajmowaliśmy czwartą lokatę, drugą w GT. Potem zmieniliśmy kierowcę. Pierwsze dwie godziny okazały się bardzo dobre. Jechaliśmy w czołowej piątce. W trzeciej godzinie mieliśmy wypadek. Marcos Mantis zespołu Cora Eusera wjechał nam w prawy bok. W BMW doszło do uszkodzenia zawieszenia. Naprawa w depo pochłonęła 10 minut. Zmieniliśmy drążek kierowniczy i wyprostowaliśmy koło. Pit stop był bardzo długi. Straciliśmy wiele okrążeń. Ustępowaliśmy liderom o 11 kółek.Postanowiliśmy zmienić taktykę. Co drugą godzinę wsiadałem za kierownicę. Jechałem bardzo szybko, bo nie mieliśmy nic do stracenia. W każdej godzinie zyskiwaliśmy miejsca. Kiedy ostatni raz siedziałem w samochodzie, traciliśmy ponad jedno okrążenie do zespołu Gelžinisów. Byłem od nich znacznie szybszy i odrobiliśmy to okrążenie. Wyprzedziliśmy ich BMW i jechałem jako pierwszy. Zastosowaliśmy bardzo dobrą taktykę tankując każdorazowo podczas neutralizacji, żeby nie tracić zbyt wiele czasu.Po ośmiu godzinach wyścigu doszło do dużego wypadku z udziałem trzech samochodów. Jechaliśmy za Safety Carem. Sądziliśmy, że wygramy, bo mieliśmy pełny zbiornik i zmieniliśmy kierowcę. Nikt nie wiedział, że wyścig zostanie przerwany. Po jakimś czasie wywieszono czerwoną flagę. Nikt nie rozumiał dlaczego, bo tor został naprawiony po wypadku. Niestety, mieliśmy pecha. Zajmowaliśmy wtedy drugie miejsce.Tak czy owak, weekend był udany. Przejechałem wiele godzin i miałem bardzo dobre wyczucie samochodu. Dziękuję mojemu teamowi INTER RAO Lietuva, pozostalym kierowcom Rytisowi Garbaraviciusowi i Marijusowi Mazuchowi, naszemu partnerowi technicznemu Martin Sport, który przygotował samochód. Dziękuję sponsorom Interia.pl, Artas Racing, Super Prezenty i Fast Lap. Fot. racing.lt
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.