Mówią po Lausitzringu
JAROSŁAW BUDZYŃSKI: - Dzisiejsze drugie miejsce jest dla mnie jak pierwsze.
To był chyba najlepszy wyścig całego sezonu. Naprawdę dużo się działo na torze, a niepewna pogoda dodała tylko pikanterii całej zabawie. Jako jedyny w stawce Porsche, niedzielny wyścig pojechałem na używanej gumie, na której zrobiłem 10 okrążeń. Moim celem było dojechać do mety. Najpierw spadłem z drugiego na trzecie miejsce, a następnie na czwarte. Kiedy nadarzyła się okazja walki z Marcinem Jedlińskim i Grzegorzem to zaangażowałem się w nią. Najpierw wypadł z toru Marcin, a następnie odpadł Grzegorz, uderzając jeszcze w mój samochód. Na mecie byłem dosłownie o 50 metrów za Rafałem. Jestem niesamowicie zadowolony z weekendu na Lausitz. Teraz moja ulubiona część sezonu, ponieważ będziemy startować na torach, które lubię. Gratuluję Rafałowi i Marcinowi. Po raz kolejny zajęliśmy całe podium jako GT3 Poland.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.