Mówią po pierwszym wyścigu

Wytrzymałem ciśnienie, dojechałem na pierwszym miejscu i jest zwycięstwo. Taktyka na drugi wyścig jest podobna jak na pierwszy, czyli wyprzedzić rywali. Czeka mnie trudne zadanie, będę starał się to zrobić i wiadomo, że chciałbym wygrać. Po to tutaj jesteśmy.Michał Śmigiel: - Z pewnością pojawił się stres. Cieszy mnie jednak to, że udało się zdobyć dużo punktów i odskoczyć rywalom w klasyfikacji generalnej. Dla mnie to jest najważniejsze. Walka o pierwsze miejsce nie wchodzi w tym momencie w grę, co pokazał zeszłoroczny mistrz - Piotr Parys, który wygrał jeden wyścig w sezonie i zdobył mistrzostwo. Ja będę starał się wygrać jeden wyścig więcej. Tu niestety start nie wyszedł i cieszy mnie moja pozycja.Karol Urbaniak: - Po starcie przebiłem się na czwartą pozycję. Starałem się wyprzedzać i być jak najwyżej. Po błędzie Alberta przeszedłem na trzecią pozycję, ale chłopaki odjechali na tyle, że nie byłem w stanie podjąć walki z nimi. Albert Legutko: - Skupiałem się maksymalnie na tym, by wyprzedzić Konrada Wróbla [o pole position w drugim wyścigu-red.]. Nie udało się i dojechałem na szóstym miejscu. Dopiero po minięciu linii mety zdałem sobie sprawę, że będę startował z pole position. Po trzecim polu startowym do tego wyścigu liczyłem na podium. Nie udało się i teraz będę o to walczył.