Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Miałem okazję trenować na tym obiekcie kilka tygodni temu. Wtedy jeździliśmy w bardzo trudnych warunkach, ale udało mi się przypomnieć tor i jego specyfikę. Czwartek przeznaczamy na intensywne jazdy. Po podium w Poznaniu mój apetyt rośnie. Oczywiście, moją ambicją jest jak najlepsza jazda, która pozwoli na zdobywanie trofeów. Jednak pamiętam o tym, że wciąż się uczę i prawdziwą rywalizację chciałbym rozpocząć od sezonu 2015. Kończymy sezon i powoli trzeba myśleć o planach na kolejny rok. Z pewnością ten start nie będzie ostatnią wizytą na torze, ale o tym co dalej będę informował po zawodach. Chciałem podziękować wszystkim kibicom ekipy GT3 Poland za wsparcie i trzymajcie za nas kciuki.JAROSŁAW BUDZYŃSKI: - Po Poznaniu pierwsze moje myśli były, aby nie jechać już w Brnie. Jednak im bliżej tym większa chęć pojawienia się na torze, tym bardziej, że szkody w 991 po wizycie na bandzie w Poznaniu nie są tak wielkie. Jeszcze nie jest to 100% pewność, ale mam wolę walki do końca sezonu. Poza tym chciałbym wjeździć się w nowy samochód. Jeśli się pojawię podczas wyścigu kończącego sezon Porsche GT3 Cup Challenge Central Europe, to na pewno podejdę do dwóch wyścigów na chłodno. Pojadę bardzo ostrożnie aby zminimalizować ryzyko i mieć z tego startu dobrą zabawę. No i oczywiście żeby nie spowodować dodatkowych kosztów. Lubię ten tor, w poprzednich latach zajmowałem bardzo wysokie miejsca w klasyfikacji generalnej plasując się w pierwszej trójce. Chciałbym, żeby ten występ fajnie podsumował cały rok. Fot. Grzegorz Kozera.

Adam Gładysz, Stefan Biliński i Andrzej Lewandowski

ADAM GŁADYSZ: - Bardzo się cieszę, że po zaledwie kilku dniach wracam do ścigania. Jestem bardzo zmotywowany przed ostatnią rundą Porsche Platinum GT3 Cup Challenge Central Europe w Brnie i z optymizmem patrzę na nadchodzące wyścigi. W Poznaniu osiągałem bardzo dobre wyniki, a także tempo, z którego mogłem być naprawdę zadowolony. Dlatego liczę, że na torze pod Brnem uda mi się ponownie powalczyć o zwycięstwo, a także wejść do czołowej trójki w klasyfikacji generalnej sezonu. Nieukończone wyścigi w Moście trochę skomplikowały moją sytuację, jednak ostatnio udało mi się odrobić część strat. Bardzo dobrze czuje się za kierownicą mojego Porsche 911 i coraz lepiej rozumiem to auto, co przekłada się na moją pewność za kierownicą i tempo wyścigowe. Zespół Juta Racing wykonuje świetną robotę, więc jesteśmy dobrze przygotowani na finał sezonu. Trzymajcie za mnie kciuki, bo zrobię wszystko, żeby nie zawieźć oczekiwań tych, którzy mnie wspierają i na mnie liczą.

Poprzedni artykuł Basenhurt A&T RT ma wicemistrza Polski
Następny artykuł Wsparcie z IndyCar

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry