Mówią przed Monzą

Na początek tor wyścigowy Monza we Włoszech. Pierwsze treningi odbędą się 11 i 12 kwietnia. Po treningach wiele się wyjaśni, ale jesteśmy w doskonałej formie i jedziemy po zwycięstwo.GRZEGORZ MOCZULSKI: - Ten tor bardzo mi odpowiada. Lubię długie proste i walkę na zakrętach. Bardzo lubię również walkę na dohamowaniach do zakrętów. Trzeba być jednak niezwykle czujnym, ponieważ często robi się ciasno i łatwo o błądMARIUSZ URBAŃSKI: - Sezon 2017 zbliża się wielkimi krokami, Lamborghini Huracan LP 620-2 sprawia, że na jego myśl serce zaczyna bić szybciej, a dni w kalendarzu odliczam z niecierpliwością, aby móc zasiąść za jego sterami. Po zakończeniu sezonu 2016 w aucie Porsche GT3 Cup, w którym udało mi się wywalczyć dwa tytuły: Mistrza i Vice-Mistrza Polski, dużo czasu spędziłem na torze Poznań na cotygodniowych zajęciach z instruktorem Jakubem Golcem, z którym pracowaliśmy nad szybkością oraz powtarzalnością czasów okrążeń. Jestem zmotywowany i przygotowany do pełnego sezonu w mistrzostwach Lamborghini Super Trofeo 2017, emocji nie zabraknie. Już za kilka dni po treningach fabrycznych poznamy swoje tempo i będziemy wiedzieć, na co możemy liczyć w stawce.ARTUR OBUCHOWSKI: - Po zdobyciu tytułów mistrzowskich w Polsce przyszła kolej na podniesienie poprzeczki i start w serialu europejskim. Będzie to wyścig nowości. Zarówno samochód, jak i tor są dla mnie całkowicie nowe. Pozostaje mi mieć nadzieję, że proces zapoznawania z nimi przebiegnie ekspresowo i od początku będę w stanie zaprezentować szybką i równą jazdę.