Naprawdę miłe miejsce
Sebastien Bourdais został nieoficjalnym rekodzistą Circuit Mont-Tremblant.
W drugim dniu testów na kanadyjskim torze, trzykrotny mistrz Champ Car przejechał okrążenie w 1:16,41. Do pojawienia się Panozów pod St Jovite, rekord wynosił 1.20,0 - został ustanowiony w 2005 przy użyciu dziesięcioletniego Reynarda. Brakowało wówczas szykany na Turn 1.
Bourdais wyprzedził o 0,13 sekundy ubiegłorocznego wicemistrza CCWS, Justina Wilsona. Dwukrotnie wywieszono czerwoną flagę. Paul Tracy i Dan Clarke wypadli z toru, uszkodzili pojazdy i przed czasem zakończyli pracę.
- Zazwyczaj nie zachwycam się krajobrazem, ale to jest naprawdę miłe miejsce. Tor jest po prostu śliczny - stwierdził Robert Doornbos. - Jest tu wszystko, czego wyścigowy kierowca potrzebuje do szczęścia - szybkie zakręty, wiele ślepych łuków, podjazdy, zjazdy. Na każdym okrążeniu miałem uśmiech na twarzy.
MONT TREMBLANT - 25.5
Sebastien Bourdais (Newman/Haas/Lanigan) 1.16,41
Justin Wilson (RSPORTS) 1.16,54
Tristan Gommendy (PKV) 1.16,74
Robert Doornbos (Minardi) 1.16,76
Graham Rahal (Newman/Haas/Lanigan) 1.16,83
Will Power (Team Australia) 1.16,95
Simon Pagenaud (Team Australia) 1.17,01
Dan Clarke (Minardi) 1.17,05
Alex Tagliani (RSPORTS) 1.17,13
Paul Tracy (Forsythe) 1.17,56
Ryan Dalziel (Pacific Coast) 1.17,82
Alex Figge (Pacific Coast) 1.18,90
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.