Nowy szeryf w mieście

Drugiego dnia zajęć kierowca Forsythe/Pettit Racing pokonał Justina Wilsona o 0,239 sekundy, poprawiając o pół sekundy najlepszy czas z przedsezonowych testów w ubiegłym roku.

- Samochód jest baaardzo zły! - rozpoczął Franck z szerokim uśmiechem. - Nie, wszystko w porządku. Pierwszy raz nim jeżdżę i jestem całkiem zadowolony. Jest cool i mam nadzieję, że zostanę w tym samochodzie na mistrzostwa.

Poranną czterogodzinną sesję wygrał Graham Rahal, w sumie trzeci za nowym kolegą z Newman/Haas/Lanigan Racing, Justinem Wilsonem. Drugi debiutant Franck - Perera zmieścił się w czołowej czwórce. - Nie lubię Sebring - powiedział Simon Pagenaud, dopiero trzeci wśród Francuzów. - Ten tor nie pokazuje tak naprawdę, jak dobry jest samochód.

SEBRING - 3.2

Franck Montagny (Forsythe/Pettit) 50,209

Justin Wilson (Newman/Haas/Lanigan) 50,448

Graham Rahal (Newman/Haas/Lanigan) 50,474

Franck Perera (Conquest) 50,495

Oriol Servia (PKV) 50,505

Alex Tagliani (PKV) 50,594

Alex Figge (Pacific Coast) 50,707

Simon Pagenaud (Conquest) 50,792

Paul Tracy (Forsythe/Pettit) 50,892

Bruno Junqueira (Coyne) 51,122

Ernesto Viso (Minardi) 51,295

Enrique Bernoldi (Rocketsports) 51,313

Mario Moraes (Coyne) 51,346

David Martinez (Pacific Coast) 51,432