Ostatni start w Clio
22-23 sierpnia odbędzie się 5.
runda Eset TWC Clio Cup, na starcie której oczywiście nie zabraknie ekipy BASENHURT A&T RT. Dzięki wsparciu firm BASENHURT - Polska, Catred.pl - Polska, Carrobio – Włochy oraz Flexinox - Hiszpania zespół wystawi na Słowacji nie tylko dwa Renault Clio RS, ale także Seata Leona Supercuopa, za którego kierownicą zasiądzie Adam Rzepecki walcząc w klasie -3500.Dla Adama rywalizacja na Slovakia Ringu będzie kolejnym treningiem przed powrotem do Volkswagen Golf Cup – pucharu, który w ostatni weekend sierpnia będzie rywalizować na niemieckim Sachsenringu. Marek i Tomek Rzepeccy pod Bratysławą będą natomiast kończyć swój sezon startów, gdyż zaraz po powrocie do domu Clio pójdą w odstawkę, a ekipa zajmie się testowaniem nowych maszyn, które będą w użyciu w przyszłym roku.Słowacki tor jest stosunkowo nowy, gdyż został otwarty w 2010 roku, jednak od razu jednak zadomowił się w kalendarzach międzynarodowych serii wyścigowych. Do tej pory goszczono na nim m.in. Mistrzostwa Świata Samochodów Turystycznych, czy też Mistrzostwa Świata GT1. Pętla ma prawie 6 km długości i składa się z 14 zakrętów. Tor został wybudowany tak, żeby kibice mogli widzieć praktycznie cały obiekt z trybun. Rekordzistą obiektu jest Sam Bird, który w 2012 roku bolidem Renault Dallara FR35/12 wykręcił 1:41:600 min.Weekend na Słowacji będzie bardzo pracowity i kwalifikacje zostaną rozegrane już w piątek. Sobota będzie stała pod znakiem pierwszego wyścigu pucharu Clio, natomiast rywalizacja zakończy się jak zwykle w niedzielę po południu.Marek Rzepecki: - Tor Slovakia Ring jest moim ulubionym - jest bardzo szybki, można powiedzieć, że to nitka dla odważnych. Dla mnie będzie to ostatni start w wyścigach. Wycofuje się z rywalizacji w zawodach i będę jeździł na różne europejskie tory na treningi. Chcę poznać wszystkie tory na naszym kontynencie i poprawiać się w jeździe na nich. Więcej przyjemności zaczęło mi sprawiać urywanie kolejnych sekund w samotnych wyjazdach treningowych, niż starty w wyścigach sprinterskich, gdzie często dzięki błędom konkurentów odpadałem z walki. Jak mam uderzyć w bandę to chcę aby to był mój błąd, a nie kogoś komu brakuje umiejętności.Tomasz Rzepecki: - Znam tor Slovakia Ring, jednak nie jeździ mi się tu dobrze. Mam nadzieję, iż teraz będzie lepiej, bo moje umiejętności są o wiele lepsze. Szkoda, że to będzie chyba nasz ostatni start w tym roku. Zmieniamy auta na nowe, jednak trzeba będzie poczekać na ich przygotowanie, co może potrwać do końca sezonu.Tomasz Rzepecki: - Start Seatem na Słowacji traktuję jako dobry trening przed kolejną rundą Volkswagen Golf Cup na Sachsenringu. Oczywiście te tory bardzo różnią się od siebie, ale każda chwila spędzona w aucie, obojętnie na jakim torze, rozwija moje umiejętności.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.