Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Pchnięcie z nieba

50 edycja Daytona 500, zapowiadana jako pojedynek zespołu Hendricka z Toyotą, zakończyła się podwójnym zwycięstwem Penske Racing.

Pół okrążenia przed metą Ryan Newman został przepchany przed Tony'ego Stewarta przez kolegę z teamu, Kurta Buscha. Stewart czekał, aż popchnie go młodszy brat Kurta, Kyle Busch.

Newman nie wygrał pucharowej rundy od New Hampshire 2005, czyli od 81 wyścigów. W Daytona 500 mógł się dotąd pochwalić trzecim miejscem. Cztery razy obejmował prowadzenie, ale w sumie liderował tylko przez 8 okrążeń. - Kurt dał mi pchnięcie z nieba - powiedział Ryan Newman. - Bez kłopotu mógł wejść na trzeciego, przedzielić nas środkiem i narobić strasznego zamieszania na Turn 3, ale postanowił zachować się po koleżeńsku.

- Przez jedną chwilę, nim Ryan wyjechał przede mną na przeciwległej prostej, sądziłem, że mam szanse na wygraną - mówił Kurt Busch. - Ale przez cały dzień liczyliśmy na miejsce w dziesiątce, więc przepchanie Ryana na pierwszą lokatę jest dla mnie zwycięstwem. Czuję, że mam w sobie odrobinę tego zwycięstwa.

Zespół Ricka Hendricka chce szybko zapomnieć Daytonę 500. Dale Earnhardt junior obrał pokerową taktykę w końcówce i przyjechał dziewiąty. Nie tankował jak inni, przy dwóch neutralizacjach. Jeff Gordon zjechał z uszkodzonym zawieszeniem. Jimmie Johnson został uderzony przez Sama Hornisha, kręcił się, rozbił Chevroleta i stracił okrążenie. Ostatnia nadzieja Hendricka - Casey Mears wpadł na ścianę po kontakcie z Tonym Stewartem, 6 okrążeń przed metą.

Sam Hornish, również z teamu Penske, czternasty w wynikach, został najlepszym debiutantem i finiszował najwyżej z byłych gwiazd single-seaterów. Juan Pablo Montoya widziany na drugim miejscu, 15 okrążeń przed końcem zaliczył kolizję z Clintem Bowyerem i ostatecznie zajął 32 lokatę, finiszując tuż przed Dario Franchittim.

50. DAYTONA 500

Daytona International Speedway

200 okrążeń x 4,023 km = 804,600 km

1. Ryan Newman (USA) Dodge Charger

2. Kurt Busch (USA) Dodge Charger +0,092

3. Tony Stewart (USA) Toyota Camry +0,187

4. Kyle Busch (USA) Toyota Camry +0,249

5. Reed Sorenson (USA) Dodge Charger +0,260

6. Elliott Sadler (USA) Dodge Charger +0,343

7. Kasey Kahne (USA) Dodge Charger +0,349

8. Robby Gordon (USA) Dodge Charger +0,419

9. Dale Earnhardt Jr (USA) Chevrolet Impala SS +0,446

10. Greg Biffle (USA) Ford Fusion +0,499

11. Bobby Labonte (USA) Dodge Charger +0,541

12. Brian Vickers (USA) Toyota Camry +0,622

13. Jeff Burton (USA) Chevrolet Impala SS +0,629

14. Kevin Harvick (USA) Chevrolet Impala SS +0,711

15. Sam Hornish Jr (USA) Dodge Charger +0,760

16. Dale Jarrett (USA) Toyota Camry +0,866

17. Denny Hamlin (USA) Toyota Camry +0,987

18. David Reutimann (USA) Toyota Camry +0,994

19. Carl Edwards (USA) Ford Fusion +1,108

20. Martin Truex Jr (USA) Chevrolet Impala SS +1,139

PUNKTACJA SPRINT CUP SERIES

1. Newman 190, 2. Kurt Busch 175, 3. Stewart 170, 4. Kyle Busch 170, 5. Sorenson 160, 6. Kahne 151, 7. Sadler 150, 8. Earnhardt Jr 143, 9. R. Gordon 142, 10. Biffle 139.

Fot. ryannewmaninfo.info

Poprzedni artykuł Ciężka praca Alzena
Następny artykuł Wickens jeździł w Singapurze

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry