Plotki o Pechito
Sam Bird wykorzystał pełne 200 kW mocy i wygrał pierwszy trening przed Buenos Aires ePrix.
Nie jeździł drugi kierowca DS Virgin, Jean-Éric Vergne. 25-latek cierpi na zatrucie pokarmowe. Chce startować, ale lekarze odradzają Jean-Éric'kowi ściganie się w argentyńskim upale.Na torze jest obecny José María López i krążą plotki, że "Pechito" zastąpi Vergne'a. Dwukrotny mistrz WTCC jeździł Sparkiem po ulicach Buenos Aires. Powiedział mediom, iż jest zainteresowany przejściem do Formuły E w 2017 roku, kiedy Citroën wycofa się z mistrzostw świata samochodów turystycznych.Najbardziej pracowici zdążyli zaliczyć 5 okrążeń, gdy pojawiła się czerwona flaga. Simona De Silvestro zahaczyła o barierę przy wyjeździe z depo i urwała lewe tylne koło. Sesję wznowiono na końcowe 24 minuty. Bird odebrał prowadzenie Sébastienowi Buemiemu. Lucas Di Grassi, wówczas trzeci, zatrzymał się i zresetował trzybiegowego Sparka. Bruno Senna dwukrotnie nie zmieścił się w zakręcie 4.Na torze pojawił się pies. Robin Frijns zaparkował na zakręcie 3. Pomimo żółtej flagi w pierwszym sektorze, Daniel Abt zepchnął Nelsinho Piqueta na P3. Nick Heidfeld nadal zmaga się z bólem lewej ręki, ale zaliczył come back i zamknął klasyfikację.
TRENING 1
1. Sam Bird (DS Virgin) 1.09,913
2. Daniel Abt (Abt) 1.10,302
3. Nelson Piquet Jr (NEXTEV TCR) 1.10,717
4. Oliver Turvey (NEXTEV TCR) 1.10,752
5. Sébastien Buemi (Renault e.DAMS) 1.10,880
6. Lucas Di Grassi (Abt) 1.11,232
7. Stéphane Sarrazin (Venturi) 1.11,232
8. Nicolas Prost (Renault e.DAMS) 1.11,292
9. Robin Frijns (Amlin Andretti) 1.11,429
10. António Félix da Costa (Aguri) 1.11,690
11. Loïc Duval (Dragon) 1.11,948
12. Mike Conway (Venturi) 1.12,209
13. Jérôme d'Ambrosio (Dragon) 1.12,209
14. Salvador Durán (Aguri) 1.12,343
15. Simona De Silvestro (Amlin Andretti) 1.12,432
16. Bruno Senna (Mahindra) 1.12,440
17. Nick Heidfeld (Mahindra) 1.13,578
Fot. fiaformulae.com
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.