Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Podium w Logan Cup

Na torze Oschersleben odbyła się 5 i 6 runda ADAC Logan Cup - Prins Polish Racing Team w składzie Klaudia Podkalicka, Kamil Raczkowski i Darek Nowicki, zdobył kolejne punkty w obu eliminacjach.

Do pierwszego wyścigu z drugim czasem wystartował Kamil, który przez pierwsze okrążenia prowadził cały peleton 34 samochodów. Po 5 okrążeniach wyścigówka zaczęła tracić moc. Uzyskiwane czasy zdecydowanie się pogorszyły. Do tego doszedł kłopot z blokującym się hamulcem w lewym tylnym kole - na niektórych zakrętach trudno było utrzymać auto na torze. Najważniejszym celem było ukończenie wyścigu. Doskonała jazda Kamila, Klaudii i Darka, z tak trudno prowadzącym się samochodem pozwoliła ukończyć wyścig na 10 pozycji.

Mechanicy WAAB Garage przez prawie całą noc doprowadzali samochód do pełnej sprawności. Po rannej czasówce w deszczu, ukończonej na 11 miejscu, było wiadomo, że nadal nie jest dobrze. Prace nad ustawieniem geometrii trwały prawie do rozpoczęcia wyścigu. Tym razem wszystko zagrało. Dzięki perfekcyjnemu ustawieniu, straty z treningu zostały odrobione. Pierwszy Kamil, póżniej Klaudia i Darek w bardzo trudnych warunkach, przy padającym deszczu, skończyli wyścig na 3 miejscu, z niewielką stratą do pierwszego zespołu na mecie.

Klaudia Podkalicka: - To były dwie trudne eliminacje. Poziom zawodników jest wysoki. Na czasówkach w 1 sekundzie mieści się 12 samochodów, a walka na torze jest bardzo ostra. Tam nikt nie odpuszcza. Musimy jechać bardzo rozważnie. Wyścig trwa 4 godziny, a każdy błąd może wiele kosztować. Na mecie każdego wyścigu różnice w czołówce są niewielkie. Ważne, że idzie nam coraz lepiej. Moje doświadczenia zebrane ze startów w Kia Lotos Cup bardzo procentują. Wiele osób mówiło, że Kia będzie szkołą życia. Dziś wiem, że mieli racje.

Kamil Raczkowski: - Praca całego zespołu zaczyna być prawie doskonała: zmiany perfekcyjne, strategia na wyścig dobrze opracowana. Dzięki temu my - kierowcy możemy w 100 procentach koncentrować się tylko na jeździe. Dobra komunikacja z serwisem i wspaniała atmosfera w całym zespole, to recepta na sukces. Oczywiście nie może zabraknąć szczęścia. Brakuje nam jeszcze trochę mocy w naszym samochodzie, co widać na każdej prostej toru, ale mam nadzieję, że mechanikom na kolejną eliminację uda się samochód trochę przyspieszyć.

Darek Nowicki: - Bardzo się cieszę z ukończenia z dobrym wynikiem tych wyścigów. Najważniejsze, że odrabiamy straty do czołówki w ogólnej klasyfikacji pucharu. Jesteśmy w grze o podium i z tego się cieszymy. W drugim wyścigu pogoda nam sprzyjała, było mokro, a my w takich warunkach czujemy się jak ryby w wodzie. Przy okazji w imieniu zespołu wielkie podziękowania dla Sponsorów i pozdrowienia dla Kibiców, których zapraszamy na kolejną rundę Logan Cup, 19 sierpnia na tor Papenburg w Niemczech.

Poprzedni artykuł Sienna - powiedzieli na mecie
Następny artykuł 18-latek bez paliwa

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry