Pojawił się Iacone

21-latek z Pescary od razu podniósł poprzeczkę na 2.11,717 i wygrał godzinną poranną sesję z przewagą 0,3 sekundy nad Irlandczykiem Eoinem Murrayem. Andrea Mancin poprawił się na 2.12,779, awansował do siódemki, ale uszkodził zawieszenie, co zaważyło na dalszych wynikach.

Druga sesja, od 12.26 do 13.11, przyniosła zacięty pojedynek Iacone z wicemistrzem EAC '04, Maurizio Campanim. Starszy z Włochów - zwycięzca trzech wyścigów w poprzedniej edycji challenge'u, okazał się lepszy o 0,325 sekundy. Wygrał także końcowy, półgodzinny trening, rozpoczynający się o 16.28. Andi Mancin nie poprawił wyniku, lecz w bilansie dnia wyprzedził Massimiliano Fantiniego, piątego w ubiegłorocznej punktacji.

Było nadal ciepło, choć pochmurno, a przed ostatnią sesją dla FIA GT Championship, w Parco di Monza spadł deszcz.

- Na hamowaniu przed pierwszą szykaną, wyprzedziło mnie moje lewe przednie koło - powiedział Andi Mancin. - Próbowałem jechać za Iacone i podglądnąć, jak się wygrywa Alfa Challenge, ale to trudna sprawa. Czołówka tnie, gdzie tylko się da. Nie było jeszcze wszystkich uczestników - lista zgłoszeń zawiera 22 nazwiska.

MONZA - 23.3

Maurizio Campani (I) 2.09,642

Simone Iacone (I) 2.09,967

Eoin Murray (IRL) 2.10,276

Emmet O'Brien (IRL) 2.10,829

Jaromir Jirik (CZ) 2.11,019

Mikko Heino (FIN) 2.11,123

Davide Roda (I) 2.11,652

Willy Welles (NL) 2.12,733

Andrea Mancin (PL) 2.12,779

Massimiliano Fantini (I) 2.13,641