Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Porsche coraz wyżej

W wieczornej sesji treningowej na Dubai Autodrome, ekipa Lukas Motorsport zajęła 17 miejsce.

Najszybsze ponownie okazało się Porsche RSR z numerem 66, wystawione przez IMSA Performance Matmut.

- Czasówka przebiegała dla nas pechowo - mówił Mariusz Miękoś, jeden z pięciu kierowców Lukas Motorsport, reprezentujący Fastline Racing. - Organizatorzy dali nam wadliwą kostkę pomiarową. Robert zrobił szybkie okrążenia, ale okazało się, że jego czasów nie ma na tablicy wyników. To wybiło Roberta z rytmu i z czasem 2.10 uzyskał ostatecznie 24 miejsce. Szkoda, że wystąpił problem z pomiarami, bo Robert miał w zasięgu 2.08, a to mogło nam dać miejsce w pierwszej 15-tce.

Po Robercie każdy z nas wyjechał na dwa pomiarowe okrążenia, bowiem mamy strategię oszczędzania samochodu. I tak o wszystkim zadecyduje wyścig. W zeszłym roku zwycięzcy startowali z 24 pola. Mnie dzisiaj bardzo dobrze się jeździło. Szybko odświeżyłem sobie tor i wszystko przebiegało bezproblemowo.

W tym roku generalnie wszystkie załogi kręcą gorsze czasy. Startujemy na Dunlopach, które nie pozwalają uzyskiwać takich czasów, jak chociażby opony Michelin. Nie mamy przez to zaufania do tego, jak auto zachowa się w zakrętach i na hamowaniach. Jedziemy zatem ostrożnie, uważając na nasze Porsche.

Wystartuję na czwartej zmianie, tak więc będę jechał w nocy. Każdy z nas zaliczy minimum dwie 2-godzinne zmiany. Pozdrawiam wszystkich fanów wyścigów w Polsce. Trzymajcie za nas kciuki!

 - Nasze auto spisywało się dzisiaj idealnie i nie mieliśmy żadnych problemów technicznych - powiedział Robert Lukas. - Musimy co prawda, nieco zmienić geometrię, aby dopasować samochód do wymagań opon Dunlop, które są dla nas nowością, ale nie będzie to trudne. Niestety, podobnie jak wiele innych ekip, mieliśmy za to problem z kostką pomiarową, ale udało się nam go w porę wyeliminować i jako zespół spisaliśmy się świetnie. Będę jutro rozpoczynał wyścig, ale nie zamierzam szaleć na pierwszych okrążeniach. Najważniejsze, aby jechać regularnie i nie popełniać błędów, które mogłyby wymagać dodatkowych pit-stopów i kosztować nas cenny czas. Chciałbym też podziękować wszystkim naszym mechanikom za perfekcyjnie przygotowany samochód, a przede wszystkim mojemu tacie i sponsorom, firmom Forch, Keratronik i Aluprof.

- Nie udało nam się wywalczyć wysokiej pozycji startowej, ale wyścig jest na tyle długi, że nie ma to większego znaczenia - przyznał Teodor Myszkowski. - Podczas dzisiejszych treningów i sesji kwalifikacyjnej nie mieliśmy zbyt wiele czasu, aby zmieniać ustawienia samochodu, ale nasi mechanicy będą nad tym pracować wieczorem. Wiemy już dokładnie co trzeba zmienić, aby pojechać szybciej i maksymalnie wydłużyć żywotność opon. Uzyskałem niemal identyczny czas w dzień, jak w nocy, co bardzo mnie cieszy. Każdy z nas z pewnością chciałby przejechać dzisiaj więcej okrążeń, ale myślę, że nasza taktyka oszczędzania auta w treningach opłaci się podczas wyścigu i bardzo dobrze wpłynie na żywotność samochodu.

- Liczyliśmy na lepszy wynik w kwalifikacjach, ale niestety, mieliśmy problemy z kostką pomiarową - dodał Stefan Biliński. - Widzę też, że konkurencja jest jeszcze silniejsza niż rok temu i tempo jest bardzo dobre. Mimo wszystko, jestem optymistycznie nastawiony do jutrzejszego wyścigu. Robert jest bardzo szybkim kierowcą i wierzę, że wiele odrobi tuż po starcie. To co prawda wyścig długodystansowy, ale sytuacja może zmieniać się z minuty na minutę, dlatego damy z siebie wszystko.

-Z premedytacją zrobiliśmy na treningach łącznie tylko trzy okrążenia - wyjaśnił Adam Kornacki. - Był to taki rozruch, aby ułożyć trochę nowy silnik zamontowany w naszym Porsche przed tym startem. Samochód jest nam dobrze znany, tor też, tak więc nie było potrzeby dłuższej jazdy. Nauczeni doświadczeniami z ubiegłorocznego wyścigu, chcemy w ten sposób obniżyć prawdopodobieństwo awarii. Tym samym przetarciem była dla mnie dopiero czasówka. Wszystko sobie przypomniałem. Robert tradycyjnie był z nas najszybszy, a reszta ekipy kręciła równe czasy. Szkoda tylko tych problemów z wadliwym transponderem dostarczonym przez organizatorów.

Bez wątpienia w tym roku stawka zawodników jest mocniejsza. Jutro na starcie staną między innymi szybkie RSR-y, trzy BMW Z4, Mosler luksemburskiego zespołu. Ogólnie widać, że impreza z roku na rok staje się coraz popularniejsza. W porównaniu z poprzednią edycją widzę znacznie większe zainteresowanie wśród dziennikarzy, a biuro prasowe było dzisiaj zapełnione. Jutro wystartuję na drugiej zmianie, która będzie dla mnie wymagająca kondycyjnie. Jedna zmiana będzie w naszym zespole trwała ok. 90-105 minut, a temperatura powietrza w dzień wyniesie około 26 stopni Celsjusza. Jutro mamy bojowe zadanie: jak najmniej razy zjeżdżać do pit lane. Każdy zjazd do depo to niesamowita strata. Będziemy jechać zatem równo i oszczędnie, szanując auto. Każdego z nas będzie także czekała jazda nocą, która na tym torze jest wyzwaniem. W aspekcie oświetlenia toru nic się nie zmieniło w porównaniu z zeszłym rokiem.

NOCNY TRENING
1. Raymond Narac/Patrick Pilet/Marco Holzer (F/F/D) Porsche 997 GT3 RSR 2.04,995
2. Gabriel Abergel/Xavier Pompidou/Carsten Tilke/Otto Klohs (F/F/D/D) Porsche 997 GT3 Cup 2.07,359
3. Jürgen Häring/Taki Konstantinou/Rene Münnich/Marc Basseng (D/GR/D/D) Porsche 997 GT3 Cup 2.07,924
4. Stefano Borghi/Piergiuseppe Perazzini/Marco Cioci/Gianluca De Lorenzi (I) Porsche 997 GT3 Cup S 2.07,959
5. Robert Kauffman/Michael Waltrip/Marcos Ambrose/Rui Aguas/Nicola Cadei (USA/USA/AUS/P/I) Ferrari 430 GT2 2.08,256
6. Roland Hertner/Peter Röschmann/Andzej Dzikevic/Roland Rehfeld/Marcel Leipert (D/D/LT/D/D) Ascari KZR-1 2.08,686
7. Lukas Lichtner-Hoyer/Vitus Eckert/Marco Seefried/Martin Rich (A/A/D/GB) Porsche 997 GT3 Cup +2.08,813
8. Abdulaziz al-Faisal/Claudia Hürtgen/Marko Hartung/Khalid al-Faisal (SA/D/D/SA) BMW Z4 M Coupe 2.08,998
9. Franjo Kovac/Martin Tschornia/Kurt Thiim/Roland Asch/Sebastian Asch (HR/D/DK/D/D) Porsche 997 GT3 Cup 2.09,012
10. Miro Konopka/Oliver Morley/Sean Edwards/Richard Cvörnjek (SK/GB/GB/A) Porsche 997 GT3 RSR 2.09,149

17. Robert Lukas/Mariusz Miękoś/Stefan Biliński/Teodor Myszkowski/Adam Kornacki (PL) Porsche 997 GT3 Cup 2.11,353 (9. A6)
47. Martin Roos/Günther Deutsch/Marco Deutsch/Karolina Lampel-Czapka (D/D/D/PL) Lotus Exige 2.23,451 (10. SP3 GT4A)

24h Dubai | Fot. 24hdubai.com

Fot. 24hdubai.com

Poprzedni artykuł Mosler drugi, ale zepsuty
Następny artykuł Porsche już dwunaste

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry