Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
503 Service Temporarily Unavailable

503 Service Temporarily Unavailable


nginx
503 Service Temporarily Unavailable

503 Service Temporarily Unavailable


nginx

Powiedzieli przed Sienną

ROMAN BARAN: - Przez zimę troszeczkę pracowałem nad samochodem - moja 205-ka została gruntownie odnowiona, zmieniła kolor na żółty, a Bogdan Wozowicz opiekujący się Peugeotem, „wyciągnął” kilka dodatkowych koni z silnika.

Edytowano:

Głównym zadaniem w tym roku jest obrona tytułu mistrza Polski w klasie H-1600 oraz dla własnej satysfakcji, chciałbym się pościgać z N-kowymi Lancerami i Subaru – tak jak to miało miejsce w zeszłym roku. Również klasyfikacja generalna nie jest mi obojętna. Przy sprzyjającym szczęściu, powinienem przyjeżdżać w okolicy piątego miejsca i mam nadzieje, że mój Peugeot będzie najszybszym samochodem z napędem na jedną oś.

JAROSŁAW HEBZDA: - Jestem bardzo dobrze przygotowany do tego sezonu - mamy świetne zaplecze logistyczno-techniczne oraz najnowszą, ósmą ewolucję H-grupowego Lancera. Samochód jest jak zwykle przygotowany przez doskonałą ekipę mechaników z Dytko Rent. Nigdy nie jeździłem tak szybką wyścigówką, a to jest równoznaczne z tym, że pierwsze zawody muszę poświęcić na naukę oraz odpowiednie ustawienie samochodu do swojego stylu jazdy. Zdaję sobie sprawę, że w tym roku czeka mnie bardzo trudne zadanie, ale z drugiej strony w poprzednich latach było podobnie: co roku inny, nowy dla mnie samochód i co roku kolejny tytuł Mistrza Polski. Jestem przekonany, że cały nasz zespół ma duże szanse żeby w tym sezonie sięgnąć po najwyższe trofeum w Górskich Samochodowych Mistrzostwach Polski 2005. Trzymajcie kciuki!

PAWEŁ DYTKO: - Nie udało mi się wysiedzieć zbyt długo bez startów - pomimo braku odpowiedniego budżetu, zbudowaliśmy Evo „szóstkę” w specyfikacji grupy A. To dobre auto w dobrej grupie - modyfikacje jakie mogliśmy zrobić w tym modelu, pozwalają na walkę z czołówką grupy - i właśnie to zamierzam zrobić. Mam nadzieję, że także dobre punkty zdobędę w klasyfikacji generalnej. Samochód przygotowaliśmy tak, by trakcyjnie przypominał moją wyścigówkę sprzed dwóch lat i mam nadzieję, że uda nam się dojść mocą do regulaminowych 300 koni. Trasę w Siennej lubię. Wygrałem tu dwa lata temu, ale po rocznej przerwie wolałbym jechać po suchej nawierzchni.

ŁUKASZ IRZABEK: - Po prawie półrocznej przerwie nie mogę się doczekać pierwszego startu. Całą przerwę między sezonami wykorzystałem na przegląd i dopracowanie samochodu - oprócz nowego fotela, w aucie pojawiły się wyczynowe poduszki silnika, z którymi w tamtym sezonie miałem problem. Niestety, z powodu natłoku spraw zawodowych nie jeździłem autem od dłuższego czasu. Wyścig w Siennej potraktuję wiec treningowo i nie będę zbytnio szarżował. Nie oznacza to jednak, że będę jechał wolno. Myślę, że moja jazda z każdym przejechanym kilometrem będzie coraz szybsza i powinienem nawiązać kontakt z czołówką mojej klasy.

503 Service Temporarily Unavailable

503 Service Temporarily Unavailable


nginx
Poprzedni artykuł Nowi w World Series
Następny artykuł Scenariusz do filmu

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry