Przedostatni akord Pucharu Alfa Romeo.
Po raz drugi w tym sezonie Puchar Alfy Romeo zawitał na Tor Kielce i tak jak poprzednim razem aura nie sprzyjała kierowcom.
Opady deszczu i trudny technicznie obiekt uczyniły piątą eliminację pucharowego serialu trudną i niezwykle emocjonującą. Nie wszyscy zawodnicy radzili sobie z trudnościami, dlatego w sobotę 5 października padło wiele zaskakujących rozstrzygnięć.
Już podczas treningu oficjalnego byliśmy świadkami pierwszych niespodzianek. Co prawda jeden z faworytów, Robert Kisiel, uzyskał najlepszy czas, ale na drugiej pozycji niespodziewanie uplasowała się Karolina Czapka. Na trzecim miejscu sklasyfikowano Macieja Tomaszewskiego, a na czwartym Zbigniewa Szwagierczaka. Powiało sensacją, bowiem Artur Czyż miał dopiero ósmy czas, a Marcin Bartkowiak dziesiąty.
Kiedy zawodnicy Pucharu Alfy Romeo stanęli na starcie „sprintu”, deszcz nie padał. Ulewa zaczęła się niemal równocześnie z sygnałem do startu. Obfite opady utrudniały jazdę. Już na pierwszym okrążeniu szanse na zwycięstwo zaprzepaścił Robert Kisiel, który spadł na szóstą pozycję. Zbyt szybkie wejście w pierwszy zakręt wymusiło bardzo ostrą „kontrę”, ratującą przed obróceniem samochodu. Piąty jechał Artur Czyż. Z dalszych pozycji zaatakowali Jakub Golec, Zbigniew Szwagierczak i Jakub Wysocki. Ci trzej kierowcy stanowili czołówkę „sprintu” po trzecim okrążeniu. Robert Kisiel i Artur Czyż zaczęli odrabiać straty. Do mety „sprintu” przyjechali na trzeciej i czwartej pozycji, za Jakubem Golcem i Zbigniewem Szwagierczakiem. Karolina Czapka nie utrzymała co prawda drugiej lokaty, ale zajęła bardzo dobre, piąte miejsce. Do mety nie dojechał coraz wyżej notowany Marcin Bartkowiak.
Ulewny deszcz nie dawał za wygraną. Czynności serwisowe w przerwie między „sprintem” a wyścigiem głównym wykonywano w dramatycznie trudnych warunkach. Na dodatek powiało sensacją: na okrążeniu zapoznawczym z powodu awarii skrzyni biegów wycofał się Artur Czyż, najgroźniejszy rywal Roberta Kisiela. Trudne warunki atmosferyczne zapewne wymusiły na kierowcach większą dyscyplinę. Czołówka, która ukształtowała się tuż po starcie w niezmienionym układzie dotarła do mety. Jakub Golec prowadził od startu do mety, za jego plecami podążał Zbigniew Szwagierczak, dowożąc do mety drugą lokatę. Robert Kisiel przez cały wyścig jechał spokojnie jako trzeci. Pod nieobecność Artura Czyża mógł pozwolić sobie na zachowawczą jazdę. Punkty z trzeciej lokaty w wyścigu głównym dawały mu przecież pozycję lidera po pięciu eliminacjach.
Trudne warunki atmosferyczne podczas kieleckich zawodów były wymagającym sprawdzianem dla zawodników. Do mety dotarło tylko trzynastu kierowców. W tym wyścigu wyjątkowo liczyły się rutyna i doświadczenie. Niektórym zawodnikom zabrakło jednak umiejętności i musieli pogodzić się z porażką.
Puchar Alfy Romeo wkroczył w decydującą fazę. Zaskakujące rozstrzygnięcia na Torze Kielce przyniosły kolejną zmianę lidera. Emocji nie brakuje, losy pucharowej rywalizacji rozstrzygną się dopiero podczas ostatniej rundy, na torze w Poznaniu w dn. 25 – 26 października 2002 r. Zapraszamy do Poznania, na finałową rozgrywkę Pucharu Alfy Romeo 156 ! Emocji nie zabraknie !
KLASYFIKACJA PUCHARU ALFY ROMEO 156 PO PIĘCIU ELIMINACJACH
1. Robert Kisiel 259 pkt
2. Artur Czyż 227 pkt
3. Jakub Golec 214 pkt
4. Marcin Bartkowiak 190 pkt
5. Zbigniew Szwagierczak 189 pkt
(inf. pras. FAP)
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.