Punkt z Ledenon

Do walki o punkty w dwóch wyścigach na torze w Lédenon ruszyło 21 kierowców, w tym Tomasz Krzemiński. Jedyny Polak w stawce, debiutujący w wyścigach samochodowych, zdołał wywalczyć 10 miejsce w pierwszym wyścigu i jedenaste w drugim.

Organizatorzy mistrzostw, a wśród nich Francuska Federacja Sportu Samochodowego i ORECA, dołożyli wszelkich starań, by weekend na torze stał się prawdziwym świętem fanów motoryzacji. Nie tylko rywalizacja kierowców serii GT Tour, Matmut Porsche Carrera Cup, SEAT Leon Supercopa, Renault Clio Cup czy MitJet, ale również liczne atrakcje dla całych rodzin sprawiły, że impreza przyciągnęła tłumy kibiców. Wszystkie wyścigi można było również oglądać dzięki telewizji internetowej na stronie http://www.gt-tour.fr/video/.

Tor, z racji naturalnego ukształtowania terenu, w niektórych miejscach przypominał skocznię narciarską, na której nie widać zeskoku. Konieczne więc było solidne zapoznanie się z jego konfiguracją.

Czasówka F4 zapowiedziała ciekawą rywalizację, bo aż 15 kierowców zmieściło się w jednej sekundzie. Pole position wywalczył Francuz Cyril Raymond, znający już dobrze ten tor.

W pierwszym wyścigu Tomek, dzięki rozważnej i coraz szybszej jeździe, zdołał przebić się z 16 pozycji startowej na 10 miejsce, dające 1 punkt do klasyfikacji sezonu. Do drugiego wyścigu kierowcy ruszali według swoich drugich najszybszych czasów uzyskanych w kwalifikacjach. Tomkowi startującemu tym razem z 15 pozycji, zabrakło tylko jednego miejsca do punktowanej dziesiątki. Przyjechał tuż za grupą czterech kierowców walczących o wyższe lokaty i gdyby wyścig trwał jedno okrążenie dłużej, pewnie znów zdobyłby punkty. Pocieszeniem może być fakt, że przez ostatnie trzy okrążenia skutecznie utrzymał za sobą odrabiającego straty po kolizji, Cyrila Raymonda - zwycięzcę pierwszego wyścigu, zdobywcę obydwu pole position i autora najszybszych okrążeń w obydwu wyścigach.

- Mój debiut w wyścigach samochodowych uważam za udany, mimo, że pozostał mały niedosyt - mói Tomasz Krzemiński. - Miałem tylko jedną 30-minutową sesję treningową na zapoznanie się z torem, więc ciężko było oczekiwać dobrego rezultatu, szczególnie, że większość zawodników miała okazję jeździć już na tym obiekcie. Przed sezonem zaliczyłem tylko 4 dni testów w wyścigowym bolidzie, co było dodatkowym utrudnieniem. Wynik, który uzyskałem, jest więc niezły, ale wolałbym następne wyścigi kończyć na podium i nie musieć się tłumaczyć. Traktuję ten sezon przede wszystkim jako naukę, ale zdecydowanie chcę powalczyć o jak najwyższe pozycje. Po drugiej rundzie w Nogaro planujemy dodatkowe testy. Chciałbym móc jeździć jak najwięcej, ale ograniczeniem jest budżet oraz zakaz testów na torach, na których odbędą się kolejne rundy mistrzostw. Będę się jednak starał z całych sił powalczyć z czołówką i zakończyć sezon w top 5.

Seria F4 otwarta jest dla młodych kierowców, zakwalifikowanych do francuskiej szkoły jazdy wyścigowej Auto Sport Academy. W ubiegłym roku nosiła nazwę F4 Eurocup 1.6. Jej adeptami są między innymi Sébastien Bourdais, Franck Montagny, Loïc Duval, Romain Dumas, Jean-Eric Vergne, Marcel Fässler.

WYŚCIG 1 (16 okrążeń)
1. Cyril Raymond (F) 23:33,828
2. Andrea Pizzitola (F) +3,938
3. Matthieu Vaxiviere (F) +5,168
4. Victor Colome (E) +11,444
5. Pierre Sancinena (F) +13.221
6. Alex Loan Ventura (AND) +16,420
7. Francisco Javier Suarez (E) +17,363
8. Aurelien Panis (F) +17,657
9. Kevin Balthazar (B) +17,772
10. Tomasz Krzemiński (PL) +25,456

WYŚCIG 2 (16 okrążeń)
1. Andrea Pizzitola (F) 23.23,535
2. Pierre Sancinena (F) +3,156
3. Alexandre Mantovani (F) +3,782
4. Patrick Kujala (FIN) +3,997
5. Matthieu Vaxiviere (F) +4,179
6. Jordan Perroy (F) +9,634
7. Victor Colome (E) +15,301
8. Kevin Balthazar (B) +19,465
9. Francisco Javier Suarez (E) +21,560
10. Josh Fielding (GB) +21,610
11. Tomasz Krzemiński (PL) +21,863

PUNKTACJA MISTRZOSTW FRANCJI F4
1. Pizzitola 27, 2. Raymond 19, 3. Sancinena 18, 4. Vaxiviere 16, 5. Colome 12, 6. Mantovani 10, 7. Kujala 8, 8. Suarez 6, 9. Ventura 5, Balthazar 5, Perroy 5, 12. Panis 3, 13. Krzemiński 1.