Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Radość u Seyffarthów

- Teraz świat wie, że nasz zespół buduje sensacyjne samochody! - stwierdził Jan Seyffarth, wpadając w objęcia ojca Rüdigera i brata Tobiasa po pierwszym zwycięstwie w Carrera Cup.

Młody kierowca z Querfurtu pod Halle, w sobotę obchodzący 22 urodziny, Jan pojechał sensacyjnie na slickach po mokrym torze i zostawił daleko za sobą Chrisa Mamerowa. Drugiemu reprezentantowi SMS Seyffarth Motorsport, Robertowi Lukasowi zabrakło dwóch lokat do punktowanej piętnastki.

48 tysięcy widzów obejrzało dramatyczny wyścig. Thomas Jäger wybrał deszczówki i startując z 11 pola, objął prowadzenie na pierwszym okrążeniu. Były kierowca DTM zamierzał wypracować sobie tak dużą przewagę, by mieć czas na zmianę opon, ale zaskoczył swój zespół Online Leasing, pojawiając się w depo po 7 okrążeniach. Regulamin Carrera Cup zabrania łączności radiowej kierowcy z teamem i ekipa nie była przygotowana. Po długim pit stopie, Jäger zajął 20 miejsce na mecie.

Seyffarth przejął kontrolę, odjeżdżając rywalom na 10 sekund. Planowano 19 okrążeń, lecz po krótkim okresie za Safety Carem wywieszono czerwoną flagę i skrócono dystans o dwa kółka. Wyniki zostały ogłoszone po 15 rundach. Powodem była kraksa Nicolasa Armindo. Zwycięzca z Norisringu najechał na krawężnik na drugim zakręcie, dachował i wpadł w opony. Na szczęście skończyło się na stłuczeniu stopy i lekkim szoku.

- Dzisiaj po raz pierwszy w karierze miałem okazję ścigać się Porsche na slickach po mokrej nawierzchni toru - mówił Robert Lukas. - Niestety, wyścig rozpoczął się dla mnie pechowo. Po starcie Verschuur mnie przyblokował i straciłem dobrą pozycję wyjściową, wypracowaną w sobotnich kwalifikacjach. Zostałem w słabszej grupie zawodników, a na dodatek popełniłem jeszcze jeden błąd, wypadając lekko z toru. W trakcie wyścigu miałem kłopoty z dogrzaniem opon, co nie ułatwiało mi zadania. Potem już złapałem dobre tempo i odrabiałem straty. Warunki panujące na torze były bardzo trudne. Mój kolega z teamu popisał się dzisiaj wyśmienitą jazdą w deszczu i zasłużenie wygrał. Ja po dwóch nieukończonych biegach wreszcie dojechałem do mety, co cieszy i daje mi motywację przed następnym startem.

WYNIKI WYŚCIGU (15 okrążeń)

1. Jan Seyffarth (Seyffarth) 28.31,417

2. Chris Mamerow (Mamerow) +7,962

3. Rene Rast (MRS) +11,774

4. Uwe Alzen (Herberth) +13,752

5. Jörg Hardt (Herberth) +13,965

6. Marco Holzer (Porsche Junior Team) +16,174

7. Martin Ragginger (Porsche Junior Team) +19,900

8. Christian Abt (tolimit) +27,413

9. Patrick Huisman (Attempto) +29,497

10. Mario Josten (MRS Team) +30,860

11. Christian Engelhart (tolimit) +31,620

12. Niclas Kentenich (Farnbacher) +38,241

13. Florian Stoll (MS Racing) +41,105

14. Tim Buijs (Eichin) +44,702

15. Patrick Hirsch (Land) +51,555

16. Robert Renauer (Farnbacher) +51,776

17. Robert Lukas (Seyffarth) +55,454

PUNKTACJA PORSCHE CARRERA CUP

1. Rast 100, 2. Mamerow 92, 3. Seyffarth 76, 4. Armindo 70, 5. Hardt 62, 6. Huisman 51, 7. Alzen 46, 8. Janak 46, 9. Ragginger 40, 10. Holzer 37, 26. Lukas 4.

Poprzedni artykuł Tarquini bez punktów
Następny artykuł Za lekki Hülkenberg

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry