Holender wygrał pierwszy wyścig Superleague Formula na francuskim torze Magny Cours. Drugi okazał się totalną katastrofą, którą powetował sobie czekiem na 100.000 euro za zwycięstwo w superfinale.

W pierwszym wyścigu Yelmer Buurman pokonał lidera mistrzostw i zdobywcę pole position – Craiga Dolby’ego. Tym samym zapewnił dla AC Milanu pierwsze zwycięstwo w sezonie.

Buurman osiągnął metę 12 sekund przed Dolbym. Reprezentanta Tottenham Hotspur pokonał na czwartym okrążeniu. Zaliczył też przygodę w alei serwisowej. Zespół wypuścił go ze stanowiska serwisowego wprost pod nadjeżdżającego Johna Martina, ale zdołał uniknąć kolizji.

- To był dla mnie wspaniały wyścig – powiedział Buurman. – Byłem trochę szybszy niż Craig i skorzystałem z systemu push-to-pass, ale mnie zablokował. Na początku pomyślałem, że będzie ciężko, ale w końcu się udało. Mam nadzieję, że to moje pierwsze z wielu zwycięstw.

Max Wissel wygrał drugi wyścig. Reprezentant FC Basel prowadził od startu do mety.

Wissel wypracował 9.5s przewagi, ale na tor wyjechał samochód bezpieczeństwa. Safety Car pojawił się na siódmym kółku po kolizji Bourdaisa, Montagny’ego i Perery.

W trakcie neutralizacji otworzono aleję serwisową i wszyscy tłumnie zjechali po nowe komplety opon. W boksach, gdzie panowało totalne zamieszanie, utknęło kilku zawodników m.in. zwycięzca pierwszego wyścigu – Yelmer Buurman.

Po wznowieniu rywalizacji Wissel nadal był na prowadzeniu. Trzynaście sekund za nim jechał Julien Jousse oraz grupa zdublowanych zawodników. Jako trzeci do mety dojechał Davide Rigon.

- Naprawdę nie wiem co się za mną działo, kiedy wyjechał samochód bezpieczeństwa – powiedział Wissel. Było dość łatwo. Byłem naprawdę szybki.

Buurman po siódmym miejscu w drugim wyścigu do Superfinału ruszył z drugiego pola i od razu wyszedł na prowadzenie. Craig Dolby, który startował z pole position, po pierwszym okrążeniu był dopiero piąty.

Buurman spokojnie utrzymał prowadzenie, w wyścigu składającym się z pięciu okrążeń, przed Davide Rigonem i Maxem Wisselem. Julien Jousse wskoczył na czwartą pozycję, po tym jak na drugim kółku minął Dolby’ego i Walkera.

Dolby spadł ostatecznie na szóste miejsce, bowiem miał problemy z przyczepnością.

- Drugi wyścig był rozczarowujący. Byłem szósty kiedy zjechałem do boksu i panował tam straszny bałagan. Samochód bezpieczeństwa powinien dać się minąć, ale tak nie było. Odrobiłem to w superfinale – powiedział Buurman.

- Jestem trochę rozczarowany, ponieważ byłem naprawdę szybki, ale miałem kiepski start. Było naprawdę źle. Miałem lepszą przyczepność niż samochód Liverpoolu, ale to zajęło trochę czasu, za nim znalazłem wolną przestrzeń. To było wspaniałe, że minąłem go na ostatnim okrążeniu.

WYNIKI

WYŚCIG 1

1. Yelmer Buurman AC Milan 45m59.226s
2. Craig Dolby Tottenham Hotspur + 12.902s
3. Chris van der Drift Olympiacos + 21.282s
4. John Martin Beijing Guoan + 28.544s
5. Alvaro Parente FC Porto + 29.278s
6. James Walker Liverpool FC + 30.329s
7. Davide Rigon RSC Anderlecht + 31.131s
8. Franck Perera Flamengo + 32.012s
9. Sebastien Bourdais Olympique Lyonnais + 46.583s
10. Franck Montagny Girondins de Bordeaux + 48.907s
11. Borja Garcia Sporting + 56.315s
12. Robert Doornbos Corinthians + 1m00.008s
13. Julien Jousse AS Roma + 1m11.595s
14. Tristan Gommendy Galatasaray + 1m17.216s
15. Maria de Villota Atletico de Madrid + 1 okr.
16. Marcos Martinez Sevilla FC + 1 okr.

WYŚCIG 2

1. Max Wissel FC Basel 46m21.647s
2. Julien Jousse AS Roma + 21.327s
3. Davide Rigon RSC Anderlecht + 29.965s
4. Craig Dolby Tottenham Hotspur + 41.464s
5. Borja Garcia Sporting + 47.992s
6. Maria de Villota Atletico de Madrid + 1m20.287s
7. Yelmer Buurman AC Milan + 1 okr.
8. James Walker Liverpool FC + 1 okr.

SUPERFINAŁ

1. Yelmer Buurman AC Milan 7m23.812s
2. Davide Rigon RSC Anderlecht + 1.994s
3. Max Wissel FC Basel + 2.620s
4. Julien Jousse AS Roma + 7.848s
5. James Walker Liverpool FC + 8.390s
6. Craig Dolby Tottenham Hotspur + 8.672s