Skok na głęboką wodę

Siedemnastolatek znany dotychczas tylko z kartingu, wystartuje we wszystkich rundach w sezonie 2015 jako kierowca zespołu RP Motorsport. Team z Piacenzy jest najbardziej utytułowany w tej serii wyścigowej. RP Motorsport zdominował ubiegłoroczną rywalizację w Euroformula Open, a jego kierowcy: Sandy Stuvik i Artur Janosz wywalczyli tytuły mistrzowski i wicemistrzowski.-  To dla mnie skok na dość głęboką wodę - powiedział Antoni Ptak. - Po moich startach w kartingu, pierwszy sezon będę się ścigał w bolidach jednomiejscowych. W grudniu ubiegłego roku miałem okazję przeprowadzić dwudniowe testy nowym dla mnie samochodem na torze w Varano. Warunki pogodowe były więcej niż trudne, ale samochód przypadł mi do gustu. Lekka konstrukcja i 250 KM mocy to już nie są żarty. Sam zespół to dla mnie także nowy, wyścigowy świat, ale profesjonalizm tej ekipy i sukcesy jakie już odniosła, napawają optymizmem. Cieszy mnie bardzo, że będę mógł korzystać z doświadczeń najlepszego zespołu. Mogę również liczyć na cenne rady Kevina Mirochy, który ma na swoim koncie wiele startów w Formule 3, a także w GP2. Przede mną bardzo ciężka praca na torze i poza nim, ale już nie mogę się doczekać pierwszych testów i wyścigów.Euroformula Open została w tym roku poddana istotnym zmianom. Samochody dysponują najnowszym nadwoziem Formuły 3 firmy Dallara. Podobnie jak w ubiegłym roku, samochód napędzany jest silnikiem Toyoty o mocy 250 KM. Do systemu zmiany biegów wprowadzono łopatki przy kierownicy, a opony będzie od tego sezonu dostarczała firma Michelin. - Antoni to jeden z najbardziej obiecujących polskich kierowców młodego pokolenia. Jego talent, naturalna prędkość i wyczucie samochodu połączone z systematyczną i ciężką pracą pozwalają z optymizmem spoglądać na jego przyszłość w wyścigach. Mam nadzieję, że w jego przypadku proces przejścia z kartingu do wyścigowego samochodu Formuły 3 będzie przebiegał bez większych problemów, a niespodzianki będą miały tylko przyjemny wymiar - powiedział Maurycy Kochański, sprawujący opiekę menedżerską nad zawodnikiem.