Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Śmigłowcem do Le Mans

Francuska filia Sony, sponsorująca zarówno Sebastiena Loeba, jak i team Henriego Pescarolo, najwyraźniej zamierza doprowadzić do startu rajdowego mistrza świata w 24 godzinach Le Mans.

Loeb chce uczestniczyć w czerwcowym wyścigu, tuż po zdobyciu mistrzostwa, testował prototyp Pescarolo C60 na Circuit Paul Ricard, jednak ostateczna decyzja zależy od czterokrotnego zwycięzcy 24 Heures, Henriego Pescarolo.

- Te plotki nie są pozbawione podstaw, ale za wcześnie jeszcze na jakieś deklaracje - powiedział "Pesca"' indagowany w Nogaro przez dziennikarza "L'Equipe". - Kiedy Sebastien testował mój samochód, wyraził życzenie, by pewnego dnia wystartować w Le Mans. Zgodziłem się na przeprowadzenie rozmów z moimi partnerami, lecz jestem również szefem teamu, który zamierza wygrać Le Mans - i pod tym kątem ustalam skład. Sebastien ma bardzo napięty program, a mnie potrzebni są kierowcy, którzy będą dużo testować przed wyścigiem.

Zapewne wszystko wyjaśni się 13 kwietnia, podczas paryskiej prezentacji Teamu Pescarolo Sport. W piątek i sobotę, kiedy Sebastien będzie już przebywał w Nowej Zelandii, zespół testuje na Paul Ricard. Rajdowa gwiazda musiałaby zaliczyć oficjalne treningi w Le Mans, tymczasem 5 czerwca to ostatni dzień Rajdu Turcji! Pescarolo, zapalony pilot śmigłowców, wierzy jednak w możliwość przewiezienia kierowcy Citroena na tor. - Szybki prywatny odrzutowiec oraz śmigłowiec powinny załatwić sprawę. Sebastien musiałby dotrzeć do Le Mans na tyle wcześnie, by przed 18.00 zaliczyć wymagane regulaminem, 10 okrążeń.

Znani są dwaj ewentualni koledzy Loeba. Na 1000 km Spa, pierwszą rundę Le Mans Endurance Series, Pescarolo Sport zgłosił Emmanuela Collarda i Jean-Christophe'a Boulliona.

Guy Frequelin wyraził już zgodę - Pescarolo to stary znajomy koncernu PSA, do niedawna korzystał z silników Peugeota. Jednym z pomysłów kontynuowania sportowej przygody przez dział sportu firmy ze znaczkiem lwa, jest zresztą powrót do Le Mans z własnym prototypem. WTCC nadal wchodzą w rachubę, ale wygląda na to, że program będą realizować wyłącznie prywatne teamy.

Poprzedni artykuł Sesja o jedynkę
Następny artykuł 16 rywali RAMu

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry