Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Spa: Blisko czołówki.

Polski zespół RAM Racing Team zdobył kolejne punkty w 9 rundzie European Alfa Challenge (EAC) czyli Pucharu Europy Alfa Romeo, która odbyła się w miniony weekend na słynnym torze Spa Francorchamp.

W Belgii wystąpili 2 nasi kierowcy - Robert Kisiel oraz Andi Mancin. Tym razem, ponieważ rozegrano tylko 1 wyścig (za to na dłuższym niż zwykle dystansie), zabrakło na starcie Macieja Stańcy, startującego zwykle w parze z Mancinem. Polacy przebywali w Spa już od środy. Właśnie tego dnia nasi kierowcy mieli okazję odbyć sesję testową i zapoznać się z bardzo trudnym i długim belgijskim torem. Kolejne kilometry kierowcy zaliczyli podczas czwartkowych sesji treningowych. W piątkowych kwalifikacjach Robert Kisiel zajął 10 miejsce, ale jego strata do zwycięzcy wyniosła zaledwie 0,7 sek. Andi Mancin wywalczył 20 pole startowe.

W niedzielnym wyścigu nasi kierowcy wystartowali bardzo dobrze. Robert Kisiel szybko wyprzedził 2 rywali, dzięki czemu awansował na 8 miejsce i był w czołówce wyścigu. Niestety, na 4 okrążeniu stało się nieszczęście. Uszkodzeniu uległa półoś napędowa samochodu. Oznaczało to koniec wyścigu, z którym wiązaliśmy duże nadzieje na dobry wynik. Na pocieszenie pozostał znakomity czas okrążenia uzyskany przez Roberta - zaledwie 0,006 sekundy wolniejszy od czasu zwycięzcy wyścigu - Simone Iacone! Bardzo dobrze pojechał drugi kierowca zespołu RAM Racing Team Andi Mancin, który ukończył wyścig na 11 miejscu, osiągając swój najlepszy w tym roku wynik.

A oto wypowiedź Roberta Kisiela po zawodach w Spa.

”Miałem ogromne nadzieje na dobry wynik w tym wyścigu. Myślę, że pierwsza piątka była w moim zasięgu. Niestety, pechowy defekt mechaniczny, którego nie można było przewidzieć odebrał mi szanse. Podczas wyścigu wykręciłem jeden z najszybszych czasów okrążenia. To ogromna satysfakcja. Szkoda, że tegoroczny sezon dobiega końca. Widać po wynikach, że z każdym wyścigiem jeździmy coraz szybciej i realizujemy założone na ten rok cele. Teraz przygotowujemy się do ostatniej rundy na torze Imola i już myślimy o sezonie 2005. Oczywiście dużo będzie zależeć od tego, jak duże wsparcie ze strony sponsorów uda nam się uzyskać. Tegoroczne wyniki pozwalają nam myśleć optymistycznie o przyszłości.”

Kolejne, ostatnie już w tym roku spotkanie uczestników EAC odbędzie się w dniach 4 - 5 września na włoskim torze Imola.

WYNIKI WYŚCIGU (10 okrążeń x 6,974 km = 69,740 km)

1. Simone Iacone (I) 2.44,033

2. Andrea Larini (I) +0,437

3. Jose Joao Magalhaes (P) +1,699

4. Massimiliano Fantini (I) +3,409

5. Ronnie Marchetti (I) +14,574

6. Alessandro Bonacini +14,967

7. Mikko Heino (FIN) +15,594

8. Fabrizio Armetta (I) +20,072

9. Willy Welles (B) +21,353

10. Nicola Campani (I) +43,851

11. Andrea Mancin (PL) +58,073

PUNKTACJA EUROPEAN ALFA CHALLENGE

1. Iacone 304, 2. M. Campani 268, 3. Bertram 196, 4. Chacon 176, 5. Larini 173, 6. Heino 170, 7. Fantini 168, 8. Murray 149, 9. Jirik 132, 10. Armetta 130, 15. Kisiel 98, ... 25. Mancin 32

ROOKIES

1. Chacon 176, 2. Heino 170, 3. Murray 149, 4. Jirik 132, 5. Brogi 118, 6. Kisiel 98, 7. Magalhaes 92, 8. Giraudi 78, 9. van der Voort 35, 10. Mancin 32.

Poprzedni artykuł Życiowy wynik Mancina.
Następny artykuł Wyścigi samochodowe w Miedzianej Górze.

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry