Szczerbiński liderem AYG
Patryk Szczerbiński zajął trzy razy drugie miejsce w Pembrey i na półmetku sezonu został liderem Autosport Young Guns Championship.
Trzema zwycięstwami na walijskim torze popisał się Max Cornelius, 16-latek z Rode w Somerset.
W czwartek organizator przygotował dla chętnych zawodników testy, a dzień później wszyscy przystąpili już do oficjalnych treningów. Patryk Szczerbiński przez te dwa dni cały czas plasował się w czołowej dwójce. Na sobotę przewidziano sesję kwalifikacyjną oraz pierwszy z trzech wyścigów. W czasówce, Szczerbiński uzyskał drugi wynik, ustępując Corneliusowi, który w czasie 7-tygodniowej przerwy po poprzednich zawodach odbył w Pembrey kilka sesji testowych. Mimo, że Patryk Szczerbiński od czasu majowych wyścigów w Snetterton w ogóle nie testował, stracił do Corneliusa tylko 0,119 sekundy. Pozostali kierowcy mieli już ponad półsekundową stratę. Ponieważ w Walii miały odbyć się aż trzy wyścigi, jedna sesja kwalifikacyjna decydowała o ustawieniu na starcie wszystkich biegów. Najszybszy czas zawodnika to miejsce na starcie do pierwszego wyścigu, drugi najszybszy czas kierowcy to miejsce na starcie drugiego wyścigu, a trzecie w kolejności najszybsze okrążenie decydowało o ustawieniu na starcie ostatniego niedzielnego biegu. Równa i szybka jazda Polaka zaowocowała trzykrotnym ustawieniem się w pierwszej linii, za trzykrotnym zdobywcą pole position Maxem Corneliusem.
Pierwsze dwa wyścigi Autosport Young Guns rozegrane zostały na dystansie 21 okrążeń toru Pembrey mierzącego 2,348 km. Ostatni z nich został skrócony do 12 rund ze względu na wypadki i długie przerwy w wyścigach innych serii startujących tak jak AYG, w ramach Dunlop Great & British Motorsport Festival. W sobotnie popołudnie, Patryk Szczerbiński spadł po starcie na trzecią lokatę za Fina Leopolda Ringboma, ale na drugim okrążeniu odzyskał swoją pozycję. Później jechał spokojnie i bezbłędnie próbując dogonić Corneliusa i pilnując Ringboma, znajdującego się za nim. Na ósmym okrążeniu Fin odpadł z powodu problemów technicznych i Patryk uspokoił tempo dojeżdżając jako drugi do mety.
Start pierwszego niedzielnego wyścigu był już znacznie lepszy dla młodego Polaka, mieszkającego i uczącego się w Manchesterze. Niedługo po zgaśnięciu świateł Patryk wyszedł na prowadzenie, które utrzymywał przez 15 kolejnych okrążeń. Na cztery kółka przed metą Szczerbińskiemu zaczęło brakować już opon i przyczepności, co niestety poskutkowało wyprzedzeniem go przez Corneliusa i ponowną drugą lokatą na mecie. Przed godziną 19.00 rozpoczynał się trzeci wyścig dla „młodych strzelb”. Zwycięzca dwóch pierwszych biegów oraz zdobywca wszystkich trzech pole position, Max Cornelius wystrzelił do przodu i zaczął uciekać całej stawce zawodników. Ponieważ Patryk już wiedział, iż Brytyjczyk jest w doskonałej dyspozycji i bardzo ciężko jest go zatrzymać na tym torze, postanowił mądrze i bezpiecznie dowieźć punkty za drugie miejsce.
- Bardzo się cieszę z przebiegu weekendu w Walii - mówi Patryk Szczerbiński. - Pomimo, że nie udało się wygrać żadnego z wyścigów, to dzięki trzem drugim miejscom jestem teraz liderem mistrzostw. Zawody przebiegły spokojnie, tym razem bez żadnych kłopotów technicznych. Zespół wykonał bardzo dobrą pracę. Za mną połowa sezonu i jeszcze 3 eliminacje do końca. Ponieważ przewodzę w tabeli, jest to dla mnie nowe doświadczenie i muszę teraz odpowiednio podejść do sprawy. Będę robił wszystko, aby utrzymać to miejsce aż do ostatnich zawodów w Thruxton, co nie zawsze oznacza zwycięstwa za wszelką cenę, ale taktyczne podejście do ścigania i mądrą jazdę na torze.
Raz jeszcze bardzo chciałbym podziękować moim Partnerom, firmie 2B Interface z Anglii, NordGlass z Koszalina i 4FIT z Gdańska. Dziękuję im, że uwierzyli we mnie. Teraz będę się rewanżował wynikami na torze.
- Jestem bardzo zadowolony z Patryka i jego postawy w Pembrey - powiedział Nick Streatfield, właściciel i szef zespołu Falcon Motorsport: - Jeździł bardzo dobrze, bezbłędnie, dojrzale i równo. Przypuszczaliśmy, że ciężko będzie tutaj pokonać Maxa Corneliusa, gdyż odbył przez te dwa miesiące przerwy aż 10 dni testów w Pembrey. Tym bardziej cieszy fakt, że Patryk jako jedyny był w stanie dotrzymać mu kroku. Widać to po różnicach czasowych i wynikach. Teraz przygotowujemy się do wyścigów w Castle Combe, może uda nam się trochę potestować. Powoli przymierzamy się także do Formuły Renault 2.0 i bardzo chciałbym, aby Patryk w niej wystartował z moim zespołem.
WYŚCIG 1 (21 okrążeń)
1. Max Cornelius (GB) 19.53,788
2. Patryk Szczerbiński (PL) +2,592
3. James Nutbrown (GB) +30,568
WYŚCIG 2 (21 okrążeń)
1. Max Cornelius (GB) 20.03,482
2. Patryk Szczerbiński (PL) +3,793
3. Jake Rattenbury (GB) +22,739
WYŚCIG 3 (12 okrążeń)
1. Max Cornelius (GB) 11.22,428
2. Patryk Szczerbiński (PL) +4,598
3. Jake Rattenbury (GB) +19,761
PUNKTACJA AUTOSPORT YOUNG GUNS CHAMPIONSHIP
1. Szczerbiński 169, 2. Cornelius 155, 3. Nutbrown 136, 4. Spires 115, 5. Ringbom 101.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.