Testy na EuroSpeedway
Lotus Exige, którym zaliczą DSMP Piotr Soja oraz debiutant w wyścigach samochodowych, Michał Słomian, nasz czołowy kartingowiec, po raz pierwszy w tym roku wyjechał na tor.
Zespół ma za sobą testy na EuroSpeedway Lausitz.
- Ubiegłoroczny sezon wyścigów płaskich był dla naszego zespołu nagorszy do tej pory - mówi Piotr Soja. - Mieliśmy najszybszy samochód, ale najbardziej awaryjny i najrzadziej dojeżdżający do mety. W tych kategoriach moglibyśmy zdobyć mistrzostwo, ale jakoś za to pucharów dawać nie chcieli!
Lotus w zimie został przygotowany do długodystansowych mistrzostw Polski a za jego kierownicą obok Piotra Soi usiądzie Michał Słomian (ur. w 1989 r.). Uczeń I LO w podwrocławskiej Oleśnicy, Michał odnosił dotąd sukcesy na torach kartingowych. W 2007 roku wywalczył tytuł II wicemistrza Polski w ROK 125. Za sobą ma również testy w Formule Renault we Włoszech i Wielkiej Brytanii.
- Połączenie doświadczenia i młodej krwi powinno zaowocować świetnymi wynikami - zapowiada Piotr Soja, kierowca najszybszej "ośki" (E1-2000) w GSMP 2007. - Budżet na 2008 nie jest problemem, ale ze względu na konieczność mojego większego zaangażowania w rodzinnej firmie Taboss, skoncentruję się na długodystansowych MP, więc na 80% nie ujrzymy w tym roku mojego Lotusa w GSMP. Wyjątkiem będzie "domowa" Góra Św. Anny i chyba Załuż.
Lotus został gruntownie przebudowany - od zawieszenia (teraz Ohlins) przez aerodynamikę LotusSport, po silnik o pojemności 2.4 l (Honda), uzupełniony skrzynią biegów Sadev. Pierwsze jazdy po zimowej przerwie odbyły się w ostatnią sobotę na niemieckim torze EuroSpeedway Lausitz.
Wyjazdy na tor zostały podzielone na godzinne sesje (na zmianę z formułami), niestety pogoda płatała figle. Słońce przeplatało się z deszczem a podczas jednej sesji padał grad! W zaistniałych warunkach uzyskiwany czas był sprawą drugorzędną, bo warunki na torze zmieniały się co godzinę. Wystąpiły problemy z elektroniką sterującą silnikiem, ale w niedzielę, już w Polsce, wykluczono awarię komputera.
Mimo kłopotów, obaj kierowcy byli bardzo zadowoleni po testach. Michał od niedawna ma do dyspozycji na co dzień seryjnego Lotusa Exige S1, w którym poznaje prowadzenie niecodziennego auta z silnikiem zamontowanym centralnie.
- Chociaż cywilny Lotus jest bardzo spartański, to seryjny egzemplarz w porównaniu z wyścigowym bolidem, 300-konną bestią na kołach, jest komfortowy - po pierwszych okrążeniach powiedział Michał Słomian, reprezentujący Automobilklub Wielkopolski. Niestety, Michał zrobił tylko kilka okrążeń toru Lausitz, bo awaria elektroniki uniemożliwiła dalszą jazdę. Zespół planowuje powrót na testy w najbliższą środę, oczywiście po usunięciu usterki.
Tomek RS Tokarski
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.