Toyota wygrała wtorek

Yeley prowadzący Toyotę Hall of Fame Racing, uzyskał w popołudniowej sesji średnią 301,525 km/godz.

Rano podczas pojedynczych przejazdów - w trzeciej sesji z rzędu - najszybszy był Jimmie Johnson (48,711), a drugi rezultat należał do Jacquesa Villeneuve'a (48,792). Po południu już w grupie, Yeley wyprzedził braci Buschów. Johnson spadł na 9 miejsce, Juan Pablo Montoya był 15, Villeneuve - 21.

Czasy uzyskiwane przez użytkowników Camry stanowią sensację testów. W poprzednim sezonie szóstka z siódemki Toyoty regularnie startującej w Pucharze, nie zmieściła się w czołowej 35 klasyfikacji właścicieli samochodów. Obecnie z Chevroletów przesiedli się do Camry kierowcy Joe Gibbs Racing i Hall of Fame Racing.

- Nie jest już tak samo jak w ubiegłym roku, jest zupełnie inaczej - powiedział Lee White, wiceprezes i generalny menedżer Toyota Racing Development USA. - Mamy za sobą rok doświadczeń, podobnie jak nasze teamy. Połączenie sił z zespołem Joe Gibbsa zupełnie zmieniło wizerunek naszej firmy. Jestem optymistą przed pierwszą rundą. Możemy rywalizować o pole position, wygrać jeden lub dwa wyścigi kwalifikacyjne na 150 mil i mieć paru kierowców z szansami na zwycięstwo w Daytona 500. Po to tu jesteśmy - żeby się ścigać i mieć szanse na wygraną.

DAYTONA - 8.1
J.J. Yeley (USA) Toyota Camry 48,036
Kurt Busch (USA) Dodge Charger 48,047
Kyle Busch (USA) Toyota Camry 48,090
Joe Nemechek (USA) Chevrolet Impala SS 48,093
Matt Kenseth (USA) Ford Fusion 48,094
Reed Sorenson (USA) Dodge Charger 48,095
David Reutimann (USA) Toyota Camry 48,121
Martin Truex Jr (USA) Chevrolet Impala SS 48,129
Jimmie Johnson (USA) Chevrolet Impala SS 48,157
Robby Gordon (USA) Ford Fusion 48,181