Trwa seria Kensetha
Piąty raz w historii, zwycięzca Daytony 500 triumfował również w drugiej rundzie pucharowej serii NASCAR.
Matt Kenseth, lider przez 84 z 250 okrążeń, wytrzymał presję ze strony Jeffa Gordona i wygrał Auto Club 500 na owalu Auto Club Speedway w Fontanie. W 1997 roku Gordon jako ostatni popisał się dubletem na początku sezonu.
Kenseth wyprzedził Gordona po pit stopie, 38 okrążeń przed metą. Obydwaj byli znacznie szybsi od rywali. Trzeci na finiszu, Kyle Busch stracił niemal 7 sekund do zwycięzcy. W sobotę Kyle jako pierwszy w historii, wygrał zarówno rundę Truck, jak i Nationwide Series.
Drugi as Rousha, Greg Biffle również liczył się w walce o zwycięstwo, nim otrzymał karę za przejechanie pneumatycznego przewodu w depo na 209 okrążeniu. - Powinni mnie zwolnić - oświadczył Greg. - Nie wolno popełniać takich błędów.
Po 14 pozycji w Daytonie, Juan Pablo Montoya zajął 11 miejsce w Kaliforni i awansował do czołowej dziesiątki Sprint Cup Series.
AUTO CLUB 500
Auto Club Speedway
250 okrążeń x 3,218 km = 804,500 km
1. Matt Kenseth (USA) Ford Fusion
2. Jeff Gordon (USA) Chevrolet Impala SS +1,464
3. Kyle Busch (USA) Toyota Camry +6,980
4. Greg Biffle (USA) Ford Fusion +9,132
5. Kurt Busch (USA) Dodge Charger +11,328
6. Denny Hamlin USA) Toyota Camry +12,008
7. Colin Edwards (USA) Ford Fusion +13,657
8. Tony Stewart (USA) Chevrolet Impala SS +16,630
9. Jimmie Johnson (USA) Chevrolet Impala SS +17,380
10. Brian Vickers (USA) Toyota Camry +21,325
PUNKTACJA SPRINT CUP SERIES
1. Kenseth 385, 2. J. Gordon 304, 3. Kurt Busch 294, 4. Stewart 294, 5. Biffle 268, 6. Bowyer 266, 7. Waltrip 264, 8. Ragan 262, 9. Edwards 260, 10. Montoya 256.
Fot. NASCAR
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.