Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

TT-ka bez paliwa

Tomasowi Jungowi zabrakło paliwa w Audi TT-R DTM na finiszu wyścigu Dywizji 4 +2000 w Poznaniu - i kolejne zwycięstwo w FIA CEZ Trophy odniósł Miro Konopka w Saleenie.

Na podium stanął również Maciej Stańco, znów mający problemy z elektroniką w Ferrari. Klasę 3500 wygrała Karolina Lampel-Czapka, czołową trójkę skompletowali Michał Słomian i Adam Gładysz, nadal lider punktacji. W generalce Grand Prix Polski prowadzi Robert Lukas, czwarty w wyścigu.

- Zabrakło nam paliwa, a wcześniej stuknęliśmy się z Saleenem - powiedział Tomas Jung. - Wczoraj mieliśmy kłopoty z hamulcami i zakończyłem jazdę po piruecie.

- Nie chciałem puścić słowackich potworów - zapewniał Maciej Stańco, lider do 4 okrążenia. - Jechałem od początku z uszkodzonymi hamulcami. Po ruszeniu z pól startowych załączył się ABS i musiałem hamować 100 metrów wcześniej. Co dotknąłem hamulca, to koła stawały. Raz spróbowałem hamować trochę dalej - i od razu mnie postawiło, więc było bez szans. Gdyby były normalne hamulce, można było powalczyć - na pewno przynajmniej z Mirem, bo TT-ka z DTM jest zdecydowanie szybsza na prostej.

- Pod koniec miałam mniejsze lub większe problemy, ale generalnie wyścig przebiegł bez zastrzeżeń - powiedziała Karolina Lampel-Czapka. - Nie  było żadnych przygód oprócz tego, że wyniosło mnie w kilku miejscach, postawiło bokiem.

- Lotus ma 2,4-litrowy silnik i zdecydowanie odstaje mocą od Porsche, ale wydaje mi się, że jest lepszy w prowadzeniu przez to, że lżejszy, więc miałem lekką przewagę - wyjaśnił Michał Słomian, który zostawił za sobą cztery 997-ki.

- Nie mogłem nawiązać walki z Megane czy z Lotusem. SEAT jest wolniejszy - komentował Adam Gładysz. - Ale ogólnie jestem zadowolony - przywiozłem trzecie miejsce, podium, dalej prowadzę w klasie. Mam 6 punktów przewagi. Nie ukrywam, że chcąc dalej walczyć o mistrzostwo, będzie chyba trzeba zmienić samochód na następną rundę. Jettą też nie nawiążę walki z Megane czy z Lotusem.

- Niestety, dopadł mnie pech - stwierdził Marcin Gładysz, tym razem jadący Jettą. - Na ostatnim okrążeniu, na zakręcie Pod Dębami straciłem napęd. Strzeliła półośka i kiedy dodałem gazu, wypluło mnie na trawę. Dotoczyłem się do mety. To były ostatnie metry wyścigu. Niestety, pech - może dlatego, że numer 13...

WYŚCIG 2 (15 okrążeń)
1. Miro Konopka (SK) Saleen S7R 23.33,908
2. Tomas Jung (SK) Audi TT-R DTM +11,146
3. Maciej Stańco (PL) Ferrari 430 GT3 +22,629
4. Robert Lukas (PL) Porsche 997 GT3 Cup +31,577
5. Karolina Lampel-Czapka (PL) Renault Megane Trophy +36,286
6. Michał Słomian (PL) Lotus Exige +1.07,532
7. Piotr Zaleski (PL) Porsche 997 GT3 Cup +1.15,152
8. Mariusz Miękoś (PL) Porsche 997 GT3 Cup +1.25,252
9. Adam Gładysz (PL) SEAT Leon Supercopa -1 okr.
10. Marcin Gładysz (PL) Volkswagen Jetta -1 okr.

PUNKTACJA GRAND PRIX POLSKI
1. Lukas 29, 2. Stańco 26, 3. Konopka 20, 4. Lampel-Czapka 14, 5. A. Gładysz 13, 6. Miękoś 11, 7. M. Gładysz 10, 8. Jung 8, 9. Spyra 6, 10. Zaleski 4.

Poprzedni artykuł Z depo też można
Następny artykuł Liderzy najszybsi

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry