Ucieczka Mad Maxa
"Mad Max" Angelelli wygrał restart po 635 okrążeniach i ucieka przed Christianem Fittipaldim.
Na trzy godziny przed końcem Rolex 24 at Daytona dzieli ich 1,4 sekundy. Na okrążeniu lidera pozostają dwa Rileye Chip Ganassi Racing, obecnie prowadzone przez Sage Karama i Scotta Dixona. Kuba Giermaziak zajmuje siódme miejsce w klasie GT Daytona - z 12 okrążeniami straty do lidera, Kuno Wittmera w Viperze.Angelelli dyktował tempo od 628 okrążenia. Siedemnasta neutralizacja oznaczała wyrównanie wyniku z edycji 2014. Fittipaldi atakował po restarcie, ale zablokował koło na hamowaniu przed Turn 1.Tommy Milner jadący na drugim miejscu w GT Le Mans, uderzył w tył Oreki klasy PC. Kierowca z Waszyngtonu został minięty przez Augusto Farfusa, po czym zjechał na wymianę przedniej części Corvette.PO 21 GODZINACH1. Jordan Taylor/Ricky Taylor/Max Angelelli (USA/GB/I) Corvette DP 638 okr.2. João Barbosa/Christian Fittipaldi/Sébastien Bourdais (P/BR/F) Corvette DP +1,4443. Scott Pruett/Joey Hand/Charlie Kimball/Sage Karam/Scott Dixon (USA/USA/USA/USA/NZ) Ford Riley Mk XXVI +1,7544. Scott Dixon/Tony Kanaan/Kyle Larson/Jamie McMurray (NZ/BR/USA/USA) Ford Riley Mk XXVI +2,3065. Richard Westbrook/Michael Valiante/Mike Rockenfeller (GB/CDN/D) Corvette DP -4 okr.6. John Pew/Oswaldo Negri/AJ Allmendinger/Matt McMurry (USA/BR/USA/USA) Ligier JS P2 -5 okr.7. Jan Magnussen/Antonio Garcia/Ryan Briscoe (DK/E/AUS) Chevrolet Corvette C7.R -12 okr. (1. GTLM)8. Bill Auberlen/Dirk Werner/Augusto Farfus/Bruno Spengler (USA/D/BR/CDN) BMW Z4 GTE -12 okr. (2. GTLM)9. Oliver Gavin/Tommy Milner/Simon Pagenaud (GB/USA/F) Chevrolet Corvette C7.R -14 okr. (3. GTLM)10. Eric Curran/Dane Cameron/Max Papis/Phil Keen (USA/USA/I/GB) Corvette DP -17 okr.22. Damen Faulkner/Kuba Giermaziak/Mike Skeen/Rory Butcher/Michael Avenatti (IRL/PL/USA/GB/USA) Porsche 911 GT America -42 okr. (7. GTD)
Fot. Wayne Taylor Racing
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.