Urodziny Kensetha
W trzecim starcie Toyotą Joe Gibbs Racing, Matt Kenseth odniósł zwycięstwo i dołączył w statystykach NASCAR do Cale'a Yarborougha i Kyle'a Buscha.
Tylko oni wygrali pucharowy wyścig w dniu urodzin. Kenseth obchodził wczoraj czterdzieste pierwsze. Był to trzeci sukces Matta na Las Vegas Motor Speedway - pierwszy od 2004 roku. Za żółtą Camry finiszowali Kasey Kahne i Brad Keselowski, obecnie wicelider serii z pięcioma punktami straty do Jimmiego Johnsona.Kwalifikacje odwołano z powodu deszczu i pole position przypadło Keselowskiemu. Ośmiu liderów Kobalt Tools 400 zmieniało się na czele 22 razy. Najdłużej, przez 114 okrążeń dyktował tempo Kasey Kahne. Kenseth otwierał klasyfikację przez 42 kółka. Podczas ostatniego pit stopu przy żółtej fladze, kierowca z Wisconsin nie zmienił opon i dzięki temu wysforował się na czoło stawki.Brad Keselowski po kiepskim pit stopie spadł na 13 miejsce, ale później założył cztery opony, kiedy rywale zmienili tylko dwie. Wrócił do czołówki, a na 235 okrążeniu zatrzymał się wyłącznie po paliwo. Nie włączył się jednak do końcowego widowiska z udziałem Kensetha i Kahne'a, których dzieliło na mecie pół sekundy.Danica Patrick ukończyła wyścig na 33 miejscu ze stratą sześciu okrążeń.
KOBALT TOOLS 400
Las Vegas Motor Speedway
267 okrążeń x 2,414 km = 644,538 km
1. Matt Kenseth (USA) Toyota Camry 2:46.49
2. Kasey Kahne (USA) Chevrolet SS +0,594
3. Brad Keselowski (USA) Ford Fusion +2,887
4. Kyle Busch (USA) Toyota Camry +5,828
5. Carl Edwards (USA) Ford Fusion +8,435
6. Jimmie Johnson (USA) Chevrolet SS +9,091
7. Dale Earnhardt Jr (USA) Chevrolet SS +10,901
8. Martin Truex Jr (USA) Toyota Camry +10,921
9. Kevin Harvick (USA) Chevrolet SS +11,125
10. Paul Menard (USA) Chevrolet SS +12,400
PUNKTACJA SPRINT CUP SERIES
1. Johnson 129, 2. Keselowski 124, 3. Earnhardt Jr 119, 4. Hamlin 102, 5. Edwards 98, 6. Martin 95, 7. Kenseth 93, 8. Biffle 93, 9. Bowyer 89, 10. Almirola 88.
Fot. NASCAR
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.