Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Verva w czubie!

Obydwaj kierowcy Verva Racing zmieścili się w czołowej szóstce wolnego treningu Porsche Supercup na Hungaroringu.

Kuba Giermaziak popisał się trzecim czasem, przegrywając tylko z Rene Rastem i Nickiem Tandym. Robert Lukas miał przed sobą jeszcze Stefana Rosinę i Jana Seyffartha. Różnica pomiędzy Rastem i Tandym wynosiła 0,079 sekundy. Giermaziak stracił do ubiegłorocznego zwycięzcy wyścigu 0,276 sekundy.

- Jestem bardzo zadowolony, a mój wynik w zasadzie przerasta oczekiwania - mówi Kuba Giermaziak. - Wiedzieliśmy, że możemy być tutaj naprawdę bardzo szybcy. Mieliśmy też tu testy, ja znam ten tor dobrze i bardzo go lubię. Prędkość już wcześniej w nas była, ale oprócz mówienia, że jesteśmy szybcy, musieliśmy to udowodnić i to się dzisiaj udało. Przez całą sesję byliśmy na piątym-szóstym miejscu, a pod koniec założyliśmy najlepsze opony - podobnie jak reszta stawki - i udało się przeskoczyć na trzecie miejsce. Jest bardzo ciasno i pozycje pomiędzy trzecią, a szóstą to trochę loteria. Jedna dziesiąta sekundy wprzód czy w tył przekłada się na kilka lokat.


Trochę odstaję w środkowym sektorze, ale sądzę, że wiem gdzie tracę. Na moim najszybszym okrążeniu popełniłem dwa błędy, które kosztowały mnie dwie dziesiąte sekundy i właśnie tam znajduje się nasza strata.
 

Tor jest bardzo śliski. Oczekiwaliśmy, że w ten weekend będzie znacznie lepiej. Szczególnie w ostatnim zakręcie jest bardzo ciężko. Poza tym przed szykaną organizatorzy wylali wąski odcinek nowego asfaltu, który utrudnia hamowanie. Samochód natomiast przez całą sesję sprawował się znakomicie - bez żadnych problemów.


Oczekiwania są takie, jak zawsze. Minimum pierwsza ósemka, a przy odrobinie szczęścia w zasięgu będzie pierwsza szóstka lub piątka. To było widać już dzisiaj. Strategia przejazdów też będzie taka, jak zawsze. To jest specyfika tej kategorii i coś, czego wciąż się jeszcze uczę. Ponieważ jedziemy bezpośrednio po treningu Formuły 1, to musimy wstrzelić się w zasadzie w dwa pierwsze kółka, kiedy na jezdni będzie najwięcej gumy po bolidach, a potem będzie już za późno.

- Do wyjazdu na trzecim komplecie opon byłem zadowolony z treningu, bo z tego, co widziałem, wciąż trzymałem się w pierwszej piątce - powiedział Robert Lukas. - Niestety, ostatni przejazd na najlepszym ogumieniu, jakie miałem na ten trening, nie był najlepszy. Wiedziałem, że mogę być w czubie, ale odrobinę za daleko przesunąłem sobie punkty hamowania. Pierwsze dwa okrążenia po prostu się nie udały i musiałem próbować na trzecim. Wiem jednak, że może być dużo lepiej.
 

W porównaniu do testów, jakie wcześniej tu mieliśmy, tor jest dużo bardziej przyczepny, ale wciąż samochód mocno się ślizga. Wszyscy mieli jednak tak samo, a jutro, kiedy będziemy jechali po Formule 1, powinno być znacznie lepiej. Z tego, co słyszę, będziemy mieli tylko pięć minut, zaraz po wyjeździe, na zrobienie najlepszego czasu, dlatego nastawiamy się na sam początek czasówki. Potem odczekamy i wyjedziemy na sam koniec, żeby zobaczyć, jak zmieniły się warunki.

WYNIKI TRENINGU
1. Rene Rast (Al Faisal Lechner) 1:50.203
2. Nick Tandy (Konrad) 1:50.282
3. Kuba Giermaziak (Verva) 1:50.479
4. Stefan Rosina (Lechner) 1.50,498
5. Jan Seyffarth (MRS) 1:50.512
6. Robert Lukas (Verva) 1:50.617
7. Norbert Siedler (MRS) 1:50.628
8. Jeroen Bleekemolen (Al Faisal Lechner) 1:50.964
9. Sean Edwards (tolimit) 1:51.014
10. Matt Halliday (Sanitec/Giltrap) 1:51.197
11. Sascha Maassen,(tolimit) 1:51.201
12. Walter Csaba (Porsche AG) 1:51.523
13. Sebastiaan Bleekemolen (Bleekemolen) 1:51.556
14. Tim Bridgman (Schnabl/Parker) 1:51.563
15. Jaap van Lagen (Bleekemolen) 1:51.584
16. Alessandro Zampedri (Lechner) 1:51.691
17. William Langhorne (Sanitec/Giltrap) 1:51.961
18. Patrick Huisman (Konrad) 1:52.463
19. Khalid al-Qubaisi (tolimit) 1:53.287
20. Thomas Messer (Schnabl/Parker) 1:53.695
21. Robert van den Berg (Bleekemolen) 1:53.970

Fot. vervaracingteam.pl

Poprzedni artykuł Wszyscy za Frijnsem
Następny artykuł Kowalska w żwirze

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry