Wszystko w rękach mechaników
Andrea Montermini i Emanuele Moncini zmieniający się w Ferrari 458 zespołu Villorba Corse, wygrali pierwszy wyścig GT Open w Magny-Cours.
Montermini startował z pole position i prowadził do pit stopu, a Moncini do mety utrzymał przewagę nad Ange Barde w bliźniaczej 458-ce Luxury Racing.
Michał Broniszewski i Philipp Peter ponownie zaliczyli pechowy występ. W zamieszaniu po starcie, Peter wpadł w żwir i został uderzony przez SRX Jordiego Gene. W Ferrari polsko-austriackiego duetu uszkodzeniu uległ monocoque i nie wiadomo, czy samochód uda się naprawić na niedzielny wyścig.
- Po bardzo dobrych wynikach w piątkowych treningach i doskonałym trzecim miejscu w pierwszej sesji kwalifikacyjnej wiązaliśmy duże nadzieje z pierwszym wyścigiem - mówi Michał Broniszewski. - Wierzyliśmy w miejsce na podium i sporą porcję punktów. Niestety, fortuna znów nie była po naszej stronie. Niewiarygodny pech. Uszkodzeniu uległ element, który jest najtrudniejszy do naprawienia. Jeżeli uda się wystartować w niedzielę, spróbujemy wywalczyć kilka punktów, ale teraz wszystko w rękach mechaników zespołu.
WYŚCIG 1 (36 okrązeń)
1. Andrea Montermini/Emanuele Moncini (I) Ferrari 458 Italia 1:11.44,653
2. Ralph Firman/Ange Barde (IRL/F) Ferrari 458 Italia +6,868
3. Andrea Ceccato/Alvaro Barba (I/E) Porsche 997 GT3 R +40,991
4. Lorenzo Bontempelli/Stefano Gattuso (I) Ferrari 458 Italia +45,902 (1. GTS)
5. Stefano Bizzarri/Andrea Rizzoli (I) Ferrari 458 Italia +46,711 (2. GTS)
6. Marco Frezza/Juan Manuel Lopez (I/RA) Ferrari 430 GT +54,505
7. Alessandro Garofano/Luca Rangoni (I) Ferrari 430 GT +59,318.
8. Aleksandr Talkanica/Aleksandr Talkanica Jr (BY) Ferrari 458 Italia +1.02,757
9. Gianluca Roda/Fabio Babini (I) Porsche 997 GT3 R +1.22,593
10. Thomas Gruber (A) Porsche 997 GT3 R +1.53,525
Fot. gtsport.es
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.