Wybór padł na C-Elysée

Rozpoczął się program rozwojowy samochodu, którego oficjalną prezentację zapowiedziano podczas IAA we Frankfurcie (12-22 września).- Wybór C-Elysée na bazę dla samochodu WTCC w jasny sposób odzwierciedla naszą determinację, by wykorzystać wyścigi jako aktywny środek do wspierania rozwoju handlowego firmy - wyjaśnia prezes marki Citroën, Frédéric Banzet. - Z rundami w Ameryce Łacińskiej, Maroku, Chinach i Rosji, kalendarz WTCC jest naprawdę globalny, a zatem wystawianie C-Elysée przyniesie prawdziwe korzyści i w kluczowy sposób przyczyni się do naszego wzrostu. Będziemy się ścigać przed wielką widownią, złożoną z entuzjastycznych kibiców motorsportu.- Z czysto technicznej perspektywy, wybór trzybryłowego sedana był idealny pod względem aerodynamiki - mówi dyrektor techniczny Citroën Racing, Xavier Mestelan-Pinon. - C-Elysée jest zatem perfekcyjnym wyborem. Poza tym aspektem, dosyć łatwo mogliśmy w nim zainstalować różne podzespoły. Ponieważ to nasz pierwszy wyścigowy samochód, nieustannie zadawaliśmy sobie pytania dotyczące słuszności naszego wyboru. To jednak sprawia, że wyzwanie jest takie ekscytujące!

C-Elysée WTCC posiada długość 4577 mm, szerokość 1950 mm, rozstaw osi 2700 mm, rozstaw kół 1750 mm. Pojazd wraz z kierowcą waży 1100 kg. Wykorzystano ten sam silnik 1.6 turbo, który napędza DS3 WRC. Wyścigowa wersja osiąga moc 380 KM przy 6000 obr./min. Napęd przenosi na przednie koła sześciostopniowa, sekwencyjna skrzynia biegów Sadev. Przednie wentylowane tarcze hamulcowe z czterotłoczkowymi zaciskami mają średnicę 380 mm, tylne z dwutłoczkowymi zaciskami - 300 mm. 18-calowe koła obuto w opony Yokohama.