Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Wypowiedzi po Lausitzringu

PIOTR PARYS: – To był fantastyczny weekend, a obydwa wyścigi obfitowały w wiele ciekawych wydarzeń.

Podczas sobotniej rywalizacji przebiłem się z trzeciej pozycji startowej i ostatecznie stanąłem  na najwyższym stopniu podium po świetnej walce z Christoferem Bauerem, zawodnikiem Porsche Supercup i równie szybkim Marcinem Jarosem. W drugim starciu, w niedzielę było sporo loterii, gdyż do końca nie wiedzieliśmy jaka będzie pogoda, a nad torem raz wychodziło słońce, a raz padał deszcz. Tor w niektórych miejscach był bardzo mokry, skutecznie utrudniając warunki do jazdy. W pierwszym zakręcie zostałem uderzony przez jednego z rywali, ale udało się opanować samochód. Potem musiałem utrzymać równe tempo i bronić się przed jadącym za mną Bauerem. Było mnóstwo emocji, wysiłku i trudu włożonego w ten sukces przez cały mój zespół. Dziękuję wszystkim za wsparcie i widzimy się podczas kolejnej rundy! Fot. Grzegorz Kozera.

Marcin Jedliński | Fot. Grzegorz Kozera

MARCIN JEDLIŃSKI: - O pierwszym wyścigu niewiele można powiedzieć. Zepsułem start i praktycznie zostałem w miejscu, kiedy reszta stawki odjechała. Byłem w stanie odzyskać około 6-7 pozycji, jednak z powodu błędu na początku, czołówka była już zbyt daleko, aby powalczyć o podium. Trzeba wyciągnąć z tego wnioski na przyszłość. W niedzielę natomiast miałem idealny start, już nic nie kombinowałem, przez co na początkowych okrążeniach znalazłem się zaraz za Piotrkiem Parysem. Taki stan rzeczy utrzymywał się praktycznie do samego końca, jednak wtedy popełniłem błąd w jednym z zakrętów i wyjechałem lekko na trawę. Postanowiłem odpuścić gaz, bo ratowanie na siłę mogłoby skończyć się obrotem, jednak błąd był na tyle duży, że Marcinowi Jarosowi udało się mnie wyprzedzić. Trochę pechowa sprawa, jednak lubię takie wyścigi, gdzie jest dużo akcji podczas jazdy dobrym tempem. Mam nadzieję, że do końca sezonu będzie jeszcze okazja by powalczyć w taki sposób.

Stanisław Jedliński | Fot. Grzegorz Kozera

STANISŁAW JEDLIŃSKI:
- Weekend na Lausitzringu wypadł całkiem nieźle. Przejechałem dwa równe wyścigi, które zakończyłem na trzecim miejscu. Ponadto udało mi się trochę udoskonalić swoją technikę jazdy, co powinno przynieść spore korzyści w podczas kolejnych startów. Fot. Grzegorz Kozera.

Poprzedni artykuł Duża przewaga Strolla
Następny artykuł Dobšinator Faggioli

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry