Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Zabrakło 8 tysięcznych

W inauguracyjnym wyścigu Ceska Poijstovna Skoda Octavia Cup, Mateusz Lisowski wystartuje z drugiego pola.

W dzisiejszych kwalifikacjach zawodnik z Polski zajął drugą lokatę, przegrywając o 0,008 sekundy z kolegą z teamu, Milanem Kusym juniorem.

Kwalifikacje rozegrane na Automotodromie Brno, poprzedzone zostały dwiema sesjami treningowymi. Jedna z nich rozegrana została w piątek, druga odbyła się bezpośrednio przed czasówką. Po wczorajszych problemach z lewym amortyzatorem, w trakcie sobotnich treningów również wystąpiły kłopoty z zawieszeniem. Na szczęście zespół DHL Autocentrala zdołał na czas ustawić set up Skody. Zmagania w 30-minutowej czasówce tradycyjnie miały bardzo wyrównany przebieg. W jednej sekundzie znalazło się ostatecznie pięciu zawodników, w tym trzech z teamu z Hlucina.

Jedyny w stawce Polak, swoje najszybsze okrążenie toru w Brnie przejechał w czasie 2.23,027. Wynik ten byłby zapewne lepszy o ponad 1,5 sekundy, gdyby nie jeden z wyprzedzanych zawodników, który przyblokował Mateusza Lisowskiego. Debiutujący w pucharze Kusy był minimalnie szybszy i to on wystartuje z pole position w pierwszym z dwóch wyścigów pierwszej rundy Octavia Cup. Z drugiej linii pojadą jutro Jan Dostal oraz Ales Jirasek. Pierwszy wyścig rozegrany zostanie o godzinie 10.20.

Mateusz Lisowski: - Już od wczoraj mieliśmy kłopoty z lewym amortyzatorem. Po zmianie na nowy również pojawił się ten sam problem. Na szczęście do momentu rozpoczęcia kwalifikacji moim mechanikom udało się uporać z samochodem. Set up na czasówce miałem już zadowalający, ale rezultat mógł być lepszy. Zabrakło 0,008 sekundy, co mówi samo za siebie. Na ostatnim szybkim okrążeniu zostałem przyblokowany, przez co teraz czuję niedosyt. Niemniej jednak z drugiego miejsca lepiej się atakuje, tak więc wyścig zapowiada się interesująco. W ostatniej ubiegłorocznej eliminacji rozegranej na torze w Brnie, do wygranego przeze mnie wyścigu też startowałem z drugiego pola. Poza tym wewnętrzne pole, z którego wystartuję, też jest tutaj bardzo korzystne. Mój nowy kolega z teamu, Milan Kusy jest bardzo dobrym kierowcą, ale wiedziałem o tym już wcześniej, zanim pojawił się tutaj w Brnie.

KWALIFIKACJE

1. Milan Kusý (CZ) 2.23,019

2. Mateusz Lisowski (PL) 2.23,027

3. Jan Dostál (CZ) 2.23,276

4. Aleš Jirásek (CZ) 2.23,655

5. Milan Vaňkát (CZ) 2.23,952

6. Tiky S. Ivoševič (HR) 2.24,183

7. František Došek (CZ) 2.24,192

8. Jiří Jupa (CZ) 2.24,465

9. Daniel Skalický (CZ) 2.24,487

10. Miloslav Kárný (CZ) 2.24,522

11. Patrik Nemec (SK) 2.24,601

12. Michaela Pešková (SK) 2.24,674

13. Radek Bareš (CZ) 2.24,753

14. Bohumil Pfeifer (CZ) 2.25,074

15. Jiří Gottwald (CZ) 2.25,796

16. Tadeáš Martínek (CZ) 2.25,870

17. Milan Martínek (CZ) 2.28,860

Poprzedni artykuł Kobayashi mistrzem
Następny artykuł NHLR i kobiety

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry