Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Zwariowane kwalifikacje w Monako

Podobnie jak w ubiegłym roku, Sean Edwards wywalczył pole position w wyścigu Porsche Supercup na Circuit de Monaco.

Anglik z Project 1 uzyskał w kwalifikacjach 1.36,063 i wyprzedził o 0,623 sekundy Kubę Giermaziaka. Kierowca VERVA Racing Team poprawił swój najlepszy wynik w czasówce na ulicach księstwa - trzecie miejsce z 2011 roku. Obsada pierwszego rzędu jest identyczna, jak przed dwoma tygodniami na Circuit de Catalunya.Z drugiego rzędu startują w niedzielę Christian Engelhart i Michael Ammermüller, z trzeciego Jeroen Bleekemolen i Kevin Estre, z czwartego najlepsi debiutanci - Ben Barker i Klaus Bachler, który jeździ w polskim zespole Förch Racing. Patryk Szczerbiński rozbił samochód, ale znalazł się na 10 miejscu w wynikach. Na dwunastym polu ustawi Porsche Sebastien Ogier, na trzynastym Robert Lukas. Sebastien Loeb rusza z 15 pola.

- Nigdy nie brałem udziału w tak zwariowanych kwalifikacjach - mówi Kuba Giermaziak. - Na pierwszych siedmiu-ośmiu okrążeniach nie udało mi się uzyskać dobrego czasu, przez co byłem osiemnasty. Tak naprawdę dziś przejechałem tylko jedno czyste kółko i właśnie ono starczyło na drugie pole startowe. Moim celem na wyścig jest równie dobry start co w Hiszpanii i dowiezienie podium do mety. Kwalifikacje w Monako to 50 procent sukcesu, ale dobry start w niedzielnym wyścigu będzie równie istotny. Jeśli nie wydarzy się nic nadzwyczajnego, powinniśmy dojechać do mety w takiej kolejności w jakiej wyjedziemy z pierwszego zakrętu. Moim celem będzie wyprzedzenie Seana Edwardsa tuż po starcie.

Patryk Szczerbiński mocno uderzył w barierę na Virage du Massenet i start 19-latka w wyścigu stoi pod znakiem zapytania. - Nie wiem, dlaczego wypadłem z toru. Wjeżdżałem w ten zakręt tak, jak za każdym razem, ale samochód zachował się inaczej. Mam nadzieję, że uda się przygotować auto na niedzielę, bo przed wypadkiem wywalczyłem dobre - 10. pole startowe. Choć uderzenie było mocne, fizycznie czuję się bardzo dobrze i jestem w stu procentach gotowy do dalszej jazdy.

Sebastien Ogier | Fot. racecam.de

Fot. racecam.de

Poprzedni artykuł Komentarze po Nürburgringu
Następny artykuł Rutyna Birda

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry