Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Faul taktyczny Verstappena

Szef zespołu Mercedesa zasugerował, że Max Verstappen celowo doprowadził do kolizji z Lewisem Hamiltonem. Nazwał działania Holendra w Monzy faulem taktycznym.

Lewis Hamilton, Mercedes W12 and Max Verstappen, Red Bull Racing RB16B, crash out

Toto Wolff, tuż po zakończeniu Grand Prix Włoch, skomentował incydent, w wyniku którego Lewis Hamilton i Max Verstappen odpadli z wyścigu na 26. okrążeniu.

- Użyłbym terminologii piłkarskiej i nazwałbym to faulem taktycznym - powiedział szef Mercedesa dla Sky Sports. - Max prawdopodobnie wiedział, że jeśli Lewis zostanie z przodu, będzie miał szansę na zwycięstwo.

- Nie powiedziałbym, że Max w momencie zderzenia podążał ramię w ramię z Lewisem. Celowo postanowił jechać po krawężnikach w połowie zakrętu. Jeśli porównamy to z zajściem w czwartym zakręcie na pierwszym okrążeniu, Lewis nie miał miejsca i został wypchnięty z toru.

Czytaj również:

Na okrążeniu otwierającym Grand Prix Włoch Hamilton próbował wyprzedzić Verstappena po zewnętrznej na wejściu w szykanę, co skutkowało lekkim kontaktem. Brytyjczyk odpuścił i przejechał po krawężnikach.

- Lewis odpuścił w tamtej sytuacji. Póżniej jednak doszło do ich zderzenia. Dla Maksa było jasne, że to się skończy kraksą - dodał.

To już nie pierwsza taka sytuacja, kiedy między faworytami w walce o tytuł dochodzi do wypadku. Pierwsza ich kolizja miała miejsce podczas Grand Prix Wielkiej Brytanii w lipcu, w szybkim zakręcie Copse, co skutkowało wypadnięciem Verstappena z toru. Holender uderzył w bandę z opon, zanotowano wówczas przeciążenie 51G.

Obaj kierowcy bagatelizowali wtedy opcję, że dojdzie do powtórki ich starcia, Wolff natomiast widzi to inaczej.

- Jestem przekonany, że sędziowie przyjrzą się temu we właściwy sposób. Na Silverstone doszło do wypadku przy bardzo dużej prędkości, a tutaj jeden samochód wylądował na drugim, a dokładniej na głowie Hamiltona. Jak daleko to pójdzie? Może następnym razem znów wylądują na sobie, ale kiedy będą jechali zdecydowanie szybciej - zakończył.

Po Grand Prix Włoch Max Verstappen został ukarany przez sędziów za doprowadzenie do wypadku. Na starcie do kolejnego wyścigu zostanie cofnięty o trzy pola. Do superlicencji Holendra zostały dopisane również dwa punkty karne.

 
Poprzedni artykuł Ricciardo nie wiedział co powiedzieć
Następny artykuł Niewłaściwe zachowanie Verstappena

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry