Zatęsknił za torem
Pasja do wyścigów wzięła górę i Timo Glock postanowił powrócić do DTM, ale nie z BMW.
Timo Glock, Ceccato Racing BMW M4 GT3
Autor zdjęcia: DTM
Glock był kierowcą fabrycznym ekipy BMW w DTM. Do składu niemieckiego producenta dołączył w 2013 roku, po zakończeniu współpracy z zespołem Marussia F1 Team.
Od 2004 roku Niemiec był kierowcą testowym w zespole Jordan Grand Prix F1. 13 czerwca zadebiutował jako kierowca wyścigowy w GP Kanady w miejsce chorego Giorgio Pantano. Zajął siódme miejsce i dołączył tym samym do grona nielicznych kierowców, którzy w swoim debiucie wywalczyli punkty. Dostał również szanse w trzech ostatnich wyścigach w Chinach, Japonii i Brazylii. We wszystkich trzech wyścigach zajmował 15. miejsca.
W latach 2008-2009 reprezentował barwy zespołu Panasonic Toyota Racing, dla którego trzykrotnie kończył wyścigi na podium. W 2010 roku podpisał umowę z Virgin Racing i w zespole przemianowanym rok później na Marussia F1 Team pozostał do 2012 roku.
Glock postanowił powróci po trzech latach do DTM i na sezon 2025 podpisał umowę z Dorr Motorsport.
Pięciokrotny zwycięzca wyścigu poprowadzi McLarena 720S GT3 EVO dla Dorr Group, zastępując Clemensa Schmida.
Będzie to pierwszy start Niemca w DTM od czasu, gdy w 2022 roku zaliczył pojedynczy występ z Ceccato za kierownicą BMW M4 GT3.
W tym okresie Glock stał się jednym z najpopularniejszych kierowców w DTM, zdobywając 16 miejsc na podium, 6 pole position i pięć zwycięstw w wyścigach.
Z BMW kontynuował współpracę w 2022 roku, ścigając się w włoskich mistrzostwach GT, ale pod koniec tego roku zespół zakończył z nim współpracę. Od tego czasu nie zawarł umowy z innym producentem.
Mówiąc o swoim powrocie do DTM, 42-latek powiedział: - DTM to moja pasja i kontakt z tą serią nigdy nie zostały całkowicie przerwany.
- Myślę, że projekt jest dobry i ekscytujący. Dorr Motorsport chce zrobić ze mną kolejny krok i jestem z tego dumny.
- Dzięki mojemu doświadczeniu jestem przekonany, że mogę pomóc zespołowi i mam odegrać kluczową rolę w jego budowaniu. Naszym celem jest kończenie wyścigów w pierwszej dziesiątce w drugim sezonie startów. Być może są możliwe nawet miejsca na podium.
- Zdecydowanie czuję się gotowy, jestem w pełni zmotywowany i nie mogę się doczekać, aby ponownie się ścigać. Naprawdę nie mogę się doczekać współpracy z Rainerem Dorrem i całym zespołem.
Dorr Group prowadzi największą sieć dealerską McLarena w Europie, a jego dział wyścigowy rozszerzył się na DTM w 2024 roku, wystawiając dwa egzemplarze 720S GT3 dla Schmida i Bena Dorra.
Ben Dorr pozostanie w rodzinnym zespole i w 2025 roku będzie współpracował z Glockiem.
- Jesteśmy bardzo dumni, że możemy powitać Timo Glocka w naszym zespole - powiedział właściciel zespołu Rainer Dorr. - Myślę, że posiadanie kierowcy z takim doświadczeniem jest wielkim atutem nie tylko dla nas jako zespołu, ale także dla DTM.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.