Abramowski o krok od tytułu

Jeśli pilotowany przez Jakuba Wróbla Abramowski pokona w Rajdzie Ceredigion Huberta Kowalczyka, do tytułu ERC Fiesta Rally3 Trophy, który zapewnił sobie przed Rajdem Barum, doda koronę w ERC3.

- Nasza sytuacja w FIA ERC3 jest bardzo dobra. Prowadzimy z 28-punktową przewagą i wszystko wciąż jest w naszych rękach - powiedział Abramowski. – W Walii naszym celem jest zdobycie tytułu, ale chcemy jechać też szybko i pokazać pełnię naszego potencjału.

- W Zlinie pokazaliśmy, że potrafimy jeździć bardzo szybko i jesteśmy konkurencyjni nawet na brudnym asfalcie. Cieszę się, bo to dobry znak na resztę sezonu. Teraz czas w pełni skupić się na Rali Ceredigion – dodał Wróbel.

Największy rywal Abramowskiego, Hubert Kowalczyk, startujący Renault Clio Rally3 z Chmielewski Motorsport, z Jarosławem Hryniukiem w roli pilota, jedzie do Walii po raz pierwszy.

Rajd Barum 2025

Autor zdjęcia: Mateusz Banaś

Do grona faworytów walczących w tym roku o tytuł ERC3, obok Abramowskiego i Kowalczyka, należał też Adrian Rzeźnik. Niestety liczne problemy techniczne spowodowały znaczną utratę punktów w trakcie sezonu i 18-latek nie wystartuje w Rajdzie Ceredigion.

- Planujemy zastąpić start w Walii innym rajdem spoza kalendarza FIA ERC – powiedział. - Chcemy jak najlepiej przygotować się do Rajdu Chorwacji. Z perspektywy naszej pozycji w klasyfikacji generalnej, ten sezon nie był dla nas udany. Jesteśmy zadowoleni z wygranych odcinków specjalnych i naszego tempa, ale myślimy już o kolejnym sezonie.

Piąta edycja Rajdu Ceredigion będzie składać się z dwunastu odcinków specjalnych o łącznej długości niewiele ponad 185 km. Pierwszy z nich, Aberystwyth, wystartuje jutro o 18:10 polskiego czasu.